Latanie samolotem naprawdę takie bezpieczne?
Strach przed lataniem jest czymś całkowicie normalnym i nie ma co się dziwić, że wiele osób odczuwa lęk przed wejściem na pokład samolotu. W końcu przestworza nie są naszym naturalnym środowiskiem - gydby były, to mielibyśmy skrzydła. A nie mamy. I fakty są takie, że dla sporej liczby pasażerów moment wejścia do samolotu oznacza swoistą pauzę w ich życiu - tj. uważają, że ich życie może się w trakcie takiej podróży zakończyć.
Strach przed lataniem jest czymś całkowicie normalnym i nie ma co się dziwić, że wiele osób odczuwa lęk przed wejściem na pokład samolotu. W końcu przestworza nie są naszym naturalnym środowiskiem - gydby były, to mielibyśmy skrzydła. A nie mamy. I fakty są takie, że dla sporej liczby pasażerów moment wejścia do samolotu oznacza swoistą pauzę w ich życiu - tj. uważają, że ich życie może się w trakcie takiej podróży zakończyć.
Oczywiście może, w końcu wszystko jest możliwe. Ale szanse takiego obrotu sprawy są nikłe. Nie znaczy to wcale, że transport lotniczy jest najbezpieczniejszy, bo statystyki mają to do siebie, że przekłamują. W końcu wszystko zależy od przyjętych kryteriów. Ja poniżej pozwalam sobie przedstawić dane, które niestety nie są super-aktualne (pochodzą sprzed 10 lat), ale jednak dają jakiś obraz sytuacji i pozwalają na dokonanie ciekawych porównań. Dane podaję po angielsku, niemniej chyba nikt nie będzie miał problemu ze zrozumieniem.
Fatalities per billion passenger (liczba ofiar na miliard pasażerów):
Km
Air 0.05
Bus/Coach 0.4
Rail 0.7
Van 1.2
Water 2.6
Car 3.1
Pedal cycle 44.6
Foot 54.2
Motorcycle 108.9
Journeys
Bus/Coach 4.3
Rail 20
Van 20
Car 40
Foot 40
Water 90
Air 117
Pedal cycle 170
Motorcycle 1,640
Hours
Bus/Coach 11.1
Rail 30
Air 30.8
Water 50
Van 60
Car 130
Foot 220
Pedal cycle 550
Motorcycle 4,840
Źródło: DETR study
Wnioski? Dane o tym, że transport lotniczy jest najbezpieczniejszy są na swój sposób przekłamane... i zarazem nie. Bo dochodzimy właśnie do kwestii, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli np. chcemy przebyć dystans 1000km, to wybór samolotu będzie zdecydowanie wskazany - samolotem będzie 8x bezpieczniej przebyć ten dystans, niż autobusem i - uwaga! - aż 62x bezpieczniej, niż samochodem! Oczywiście dane te nie będą też do końca obiektywne, bo w przypadku lotu najmniej bezpieczne są lądowania i starty (choć lądowania najmniej bezpieczne) - zatem im krótszy dystans do przebycia, tym przewaga samolotów będzie maleć, a im dłuższy, tym bardziej będzie rosnąć. Niemniej czy statystyka ta jest właściwa, tj. czy za kryterium powinno się przyjmować kilometry? Wielu pasażerów ma wątpliwości.
Przejdźmy więc do godzin. Jakie jest ryzyko śmierci, jeśli spędzę godzinę w danym środku transportu? Najbezpieczniej wypadają autobusy - zaledwie 11.1 ofiar na miliard pasażerów. Samoloty prezentują się podobnie jak pociągi, tj. godzina spędzona w tych środkach transportu jest 3x mniej bezpieczna, niż godzina spędzona w autobusie. Auta wypadają znacznie gorzej, tj. gdyby miliard osób spędziło godzinę w samochodach, to 130 z nich zginęłoby w wypadkach. Pamiętajmy jednak, że samochody, czy autobusy, to nie jedyne wypadki drogowe. Do nich bowiem możemy zaliczyć z powodzeniem większość ofiar z kategorii "Foot" (wszak gros z nich, to będą potrącenia), "Van", "Pedal cycle", czy "Motorcycle". Cóż, o motocyklistach mówi się dawcy nerek i choć nie jest to wyrażenie sprawiedliwe, to statystyka pokazuje wyraźnie - godzina spędzona na motorze daje ryzyko śmierci aż 157x większe, niż godzina spędzona na pokładzie samolotu!
Jeśli to wszystko zsumować, to wyjdzie nam, że poruszanie się na lądzie jest statystycznie ZNACZNIE niebezpieczniejsze, niż poruszanie się w powietrzu!
Nieco inaczej ma się natomiast statystyka w przypadku szeroko rozumianej "podróży". Czyli jakie ryzyko śmierci występuje w chwili, gdy decydujemy się na podróż samolotem, a jakie gdy samochodem. I tutaj zdziwienie - samochód okazuje się być prawie 3x bezpieczniejszy od samolotu! No ale właśnie osobiście uważam, że ta statystyka jest najbardziej kłamliwa. Podróże samolotowe odbywamy stosunkowo rzadko i jakby tego było mało, to na dłuższych dystansach. Natomiast do "podróży" samochodowej zaliczane są nasze codzienne wypady do pracy, sklepu, czy kina - czyli każdorazowe korzystanie z czterech kółek. Zatem nie jest to tak, że jak wybierzemy się zagranicę na wakacje, to tylko wtedy naliczamy sobie samochodową "podróż". Wtedy najlepiej do odnieść zresztą do kilometrów. Zresztą ciężko sobie wyobrazić 10-minutową "podróż" samolotem, podczas gdy samochodową jak najbardziej.
Podsumowując jak sami widzicie latanie jest bezpieczne i w zasadzie niezależnie od statystyki samoloty wypadają najlepiej. Oczywiście można się spierać, czy są najbezpieczniejszym typem transportu, ale że na pewne rzeczy i tak wpływu nie mamy i że liczby są jakie są, to chyba jednak trzeba zakładać, że poruszanie się w przestworzach jest bezpieczniejsze, niż na lądzie.
W następnym wpisie skoncentruję się już nie na statystyce, tylko na co ciekawszych zabezpieczeniach stosowanych w samolotach, dzięki którym do katastrof lotniczych dochodzi niezmiernie rzadko.