Top 5 - 1. weekend sezonu NFL
Za nami pierwszy tydzień sezonu zasadniczego w NFL. Kilka dni temu pisałem podniecałem się rozpoczęciem rozgrywek, zatem teraz wypada przyjrzeć się temu, co działo się na boiskach za Oceanem. A działo się sporo, choć akurat trzy mecze które obstawiałem nie poszły po mojej myśli. Może za tydzień będzie lepiej. Dziś co prawda miałem brać się za pisanie zapowiedzi do nadchodzącego PE, ale zamiast tego przekopałem się przez skróty kilku meczów i wybrałem dla Was pięć najciekawszych momentów i kluczowych zagrań. Mam tylko nadzieję, że Ściera tego nie przeczyta i mnie nie przechrzci :) Jedziemy z tematem.
Za nami pierwszy tydzień sezonu zasadniczego w NFL. Kilka dni temu pisałem podniecałem się rozpoczęciem rozgrywek, zatem teraz wypada przyjrzeć się temu, co działo się na boiskach za Oceanem. A działo się sporo, choć akurat trzy mecze które obstawiałem nie poszły po mojej myśli. Może za tydzień będzie lepiej. Dziś co prawda miałem brać się za pisanie zapowiedzi do nadchodzącego PE, ale zamiast tego przekopałem się przez skróty kilku meczów i wybrałem dla Was pięć najciekawszych momentów i kluczowych zagrań. Mam tylko nadzieję, że Ściera tego nie przeczyta i mnie nie przechrzci :) Jedziemy z tematem.
Przy opisach starałem się w miarę jasno wyjaśnić ewentualne zawiłości przepisowe przy ich interpretacji, ale jeśli macie jakieś pytania to piszcie. Postaram się pomóc, choć sam tak naprawdę nie wszystko jeszcze w tym temacie ogarniam, bo reguł jest w futbolu amerykańskim więcej, niż mogłoby się wydawać.
5. Powalony Mark Sanchez, 35-jardowy chwyt Todda Heapa (Baltimore Ravens - New York Jets 10:9)
Dwa kluczowe zagrania z poniedziałkowej wygranej „Kruków”. Oba pochodzą z 4. kwarty, gdy Ravens prowadzili jednym punktem. Zwycięstwo udało się dowieźć do końca, choć na kilka minut przed końcem to Jets atakowali i mieli wystarczająco dużo czasu, by pokusić się o touchdown lub field gola. Najpierw jednak rozgrywającego z Nowej Jorku - Marka Sancheza - powalił obrońca Ravens Halosi Ngata (swoją drogą chłop słusznej postury). Tak zwany „sack” na rozgrywającym to dla każdego obrońcy wielka rzecz i w takim momencie bardzo ważna, ponieważ wówczas piłka automatycznie przechodzi w posiadanie drużyny, której udało się powalić quaterbacka rywali. Kilka chwil później fenomenalnym chwytem podpisał się Heap, który poszybował w powietrzu i zdobył 35-jardów. Ravens już do samego końca nie oddali piłki i atakowali, odnosząc cenne zwycięstwo na inaugurację sezonu.
Oba zagrania możecie zobaczyć na poniższym skrócie. Akcje są po sobie i rozpoczynają się w 3 minucie i 20 sekundzie filmu.
4. Idiotyczny faul Alexa Barrona (Dallas Cowboys - Washington Redskins 7:13)
Ostatnie sekundy meczu w stolicy. Quaterback „Kowbojów” Tony Romo (numer 9) miota się jak szalony, jednak w końcu podaje i wydaje się, że mamy touchdown zapewniającym gością wygraną. Przyłożenie to bowiem 6 punktów, więc po nim mielibyśmy remis 13:13, a kopnięcie z podwyższenia po owym przyłożeniu (warte punkt), byłoby w tym momencie w zasadzie formalnością. Na boisku jednak pojawiła się flaga, rzucana przez sędziego, który wskazuje na niezgodne z przepisami zagranie. Alex Barron (numer 71), zostaje ukarany za nieprzepisowe przetrzymywanie jednego z rywali i mecz wygrywają „Czerwonoskórzy” z Waszyngtonu.
3. 231 jardów Ariana Fostera (Indianapolis Colts - Houston Texans 24:34)
Zeszłoroczni uczestnicy meczu o Super Bowl - Colts, rozpoczęli tegoroczny sezon od porażki. Futboliści z Indianapolis, którzy w poprzednim sezonie wygrali 15 z 16 meczów, byli absolutnymi faworytami inauguracyjnego meczu. Nie pomógł im jednak nawet quaterback Peyton Manning, a bohaterem w zespole Texans został Arian Foster, który zaliczył łącznie 231 przebiegniętych jardów, co jest nowym rekordem w historii klubu z Houston. Przełożył się to na 3 przyłożenia, czyli w pojedynkę zdobył aż 18 punktów. Skrót meczu do obejrzenia poniżej.
2. Kontrowersje wokół przyłożenia Calvina Johnsona (Detroit Lions - Chicago Bears 14:19)
„Lwy” to ligowy chłopiec do bicia, choć sezon 2010 mogły rozpocząć od zasłużonego zwycięstwa nad Chicago Bears. Wygraną odebrała im jednak kontrowersyjna decyzja sędziów, którzy dopatrzyli się nieprawidłowości przy touchdownie Johnsona. Cała sytuacja miała miejsce w końcowych sekundach i owo przyłożenie byłoby przyłożeniem na wagę triumfu. Arbitrzy nie zaliczyli jednak tego zagrania, ponieważ uznali, że w ostatnim momencie, gdy zawodnik padał już na ziemię, nie miał kontroli nad piłką. W przepisach zapisane jest bowiem, że podczas całego „procesu” łapania trzeba kontrolować "jajo", które nie może wypaść z rąk. Czy tu faktycznie piłka wypadła Johnsonowi, czy po prostu zostawił ją na ziemi myśląc, że przyłożenie na pewno będzie zaliczone - trudno stwierdzić. Ja przychylałbym się do drugiej opcji. Nie zmienia to faktu, że starcie w Chicago zakończyło się szczęśliwie gospodarzy. Gdyby nie ta decyzja, Lions wygrali by swój pierwszy mecz na wyjeździe od... trzech lat.
1. 97-jardów Brandona Tate'a (Cincinatti Bengals - New Englad Patriots 24:38)
Na pierwszy miejscu prawdziwa perełka. 97-jardowy touchdown po wznowieniu, którym popisał się Brandon Tate z New Englad Patriots. Mecz był bardzo jednostronny, dlatego działy się tu nawet takie cuda. Tzw. kickoff return touchdown, to rzecz niebywale trudna do wykonania. Nie dość, że trzeba złapać piłkę po tym jak rywale rozpoczynają grę (drużyna która zdobyła punkty wykopuje „jajo” i po jego złapaniu do fazy ataku przystępuje drużyna przeciwna, w tym przypadku ludki z białych strojach), ale na dodatek samemu nie dać się złapać no i przebiec niemal całe boisko, które jest raptem o 3 jardy dłuższe. Tutaj odbyło się to szybko, sprawnie i bez bólu, w czym też zasługa niemrawej gry obrońców.
To tyle. Jeśli w kolejnych kolejkach będzie działo się równie wiele równie ciekawych rzeczy, na blogu nie zabraknie stosownych podsumowań. Na sam koniec dodam, że potwierdziło się to co pisałem wcześniej i Polsat Sport Extra w poniedziałek o 19 przeprowadził retransmisję meczu Dallas Cowboys z Washington Redskins. Wszyscy chętni futbolowych wrażeń powinni zatem przed weekendem przejrzeć program tej stacji. Do przeczytania.