Ninja w oku kamery Omcoptera
Rozwój technologii jest systematyczny i wspaniały. Kto by pomyślał, że będziemy w stanie zapisywać ludzkie wizerunki na taśmie filmowej, a potem w formie cyfrowej. Teraz można to robić nawet przy pomocy „latającej” kamery.
Co w tym niezwykłego? Odpowiednio uzdolniony operator/pilot jest w stanie wlecieć Omcopterem do budynku i płynnie zmieniać wysokość oraz odległość od filmowanego obiektu. Daje to nowe możliwości, które ogranicza jedynie ludzka inwencja.
Wyobraźcie sobie więc drona - pod którym zamontowano kamerę RED Epic HD - kręcącego wojowników ninja, a otrzymacie poniższy filmik. Jakości HD nie uświadczycie, ale i tak jest dobrze.
Łukasz "Loganek" Kucharski
Rozwój technologii jest systematyczny i wspaniały. Kto by pomyślał, że będziemy w stanie zapisywać ludzkie wizerunki na taśmie filmowej, a potem w formie cyfrowej. Teraz można to robić nawet przy pomocy „latającej” kamery.
Co w tym niezwykłego? Odpowiednio uzdolniony operator/pilot jest w stanie wlecieć Omcopterem do budynku i płynnie zmieniać wysokość oraz odległość od filmowanego obiektu. Daje to nowe możliwości, które ogranicza jedynie ludzka inwencja.
Wyobraźcie sobie więc drona - pod którym zamontowano kamerę RED Epic HD - kręcącego wojowników ninja, a otrzymacie poniższy filmik. Jakości HD nie uświadczycie, ale i tak jest dobrze.
Łukasz "Loganek" Kucharski