Gry dziwne i denerwujące...! #1
Doszedłem do wniosku że wypuszczanie blogów z jedną dziwną grą tworzy mały spam a przy tym każdy z nich jest krótki. Więc żeby dostosować bloga postanowiłem dodawać pięć gier na bloga plus małą sondę ich dotyczącą. Dzięki temu blogi będą obszerniejsze i mam nadzieję że ciekawsze :P
Poniżej zebrałem wszystkie gry z wcześniejszych blogów. A już od następnego będą nowe gry które uda mi się znaleźć :P
Cat Mario!
A co to? Chińska przeróbka klasycznego Mario o wiele gorszej grafice. Jednak na tym nie koniec, jak to w chińskich grach bywa, grając w tę grę możemy się nieźle wk****ć! Nigdy nie wiesz co może się stać np: podbijasz "pytajnik" a tu wyskakuje stworek, biegniesz i nagle pod tobą zapada się ziemia albo jeszcze lepiej idziemy sobie spokojnie i nagle dostajemy jakąś latającą foką po twarzy! Grafika prawdopodobnie robiona na paintcie. Mapa najeżona jest dziwnymi pułapkami, potworami, fokami i czym popadnie... Poziom tej gry powala mnie swą głupotą ale pomimo tego polecam jeśli ktoś chce wyładować nerwy na klawiaturze :P
To jedna z dziwnych pułapek... (u góry)
Nie zabijaj krowy! NIGDY!
A oto kolejna rewelacyjna gierka która aż się prosi by dodać... A jest to Don't kill the Cow! yyy what? Otóż to, gra która polega na nie zabijaniu krowy... Pozwólcie że przybliżę wam bliżej fabułę tej gry, albo nie chyba sobie daruję XD Z jednej strony gra łatwa lecz pojawiają się trudności: dzień w dzień żona (farmera) namawia nas abyśmy zabili naszą krowę... Muzyka doprowadza do szału... Szkoda gadać ja zabiłem ją po 3 dniach dla świętego spokoju :P Nie polecam, chyba że ktoś chce się zdołować bądź zirytować.... :3
Dużo dużo KRZYCZENIA!
Następną grą jest Gnilley. Dość nietypowa gra, gdyż nigdy nie spotkałem się z grą w której trzeba krzyczeć! XD Gra polega głównie na krzyczeniu, więc aby wygrać należy drzeć mordę ile wlezie. Przykładowo jeśli chcemy pokonać wroga bądź utorować sobie drogę musimy krzyknąć :) Oprócz tego że się drzemy idziemy do przodu i nic więcej... Na uwagę zasługuje koniec gry gdy to pokonamy bossa ( oczywiście poprzes krzyczenie do niego), wyskakują nam dwa dinozaury i robią "DINO PARTY" na ekranie XD Jeśli ktoś lubi krzyczeć w ekran to polecam :P
Symulator picia sody... yyy WHAT!?
Czy marzyliście kiedyś aby napić się sody w grze? Teraz to możliwe dzięki Soda Drinker Pro! Jest to najlepszy symulator picia sody jaki kiedykolwiek powstał ( bo jedyny XD). Gra daje nam możliwość napicia się sody w przeróżnych miejscach o jakich się nam nawet nie śniło, a mianowicie: na plaży, w parku oraz w kosmosie a nawet we wnętrznościach? Tak nawet tam... Gdy nam się poszczęści możemy znaleźć dodatkowe ilości sody ukryte na mapce co daje nam możliwość wypicia jej jeszcze więcej! Tylko po co? Muzyka ogranicza się do dźwięku siorbania sody.... A grafika hmm sami spójrzcie:
To jest lv w parku.... Tło projektowały chyba same przedszkolaki, teren pomimo chęci nawet nie przypomina trawy, a kamień nwm ale ja takiego nigdy nie widziałem XD. A to reszta screenów:
Pogłaszczmy kozę :3
Gra prawdopodobnie została stworzona dla wielbicieli kóz oraz arabów ale głowy nie dam sobie uciąć. Do rzeczy gra na dziś to Goat Petting Simulator! czyli po prostu symulator głaskania kozy. Jesteśmy gościem ( a właściwie ręką gościa :P) który ma kozę, fajnie tylko co dalej? No w sumie nic poza tym że możemy pogłaskać naszą futrzastą przyjaciółkę :) Kiedy głaszczemy naszą kozę, wydaje ona dźwięki...WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOW! Jakież to realistyczne! XD No i to było by na tyle względem muzyki w grze, teraz czas na grafikę. Świat w którym gramy to rozległa łąka, kilka drzew ( około 5) oraz drewniane ogrodzenie w którym jest koza. Co do samej kozy to przypomina ona kozice górską ale to już kwestia sporna. Omówię jeszcze logikę której w tej grze oczywiście brak... przykładem może być ogrodzenie które zagradza kozę z trzech stron ( nie mam pojęcia po co komuś taki płot...). Moje skromne zdanie na temat tej gry hmm ciężko to uznać za grę. Więc jeśli ktoś lubi głaskać kozy to może odpalić te gierkę, ja osobiście wolę głaskać moją świnkę w realu :P
To już wszystkie zebrane gry z wcześniejszych blogów. W następnym blogu kolejne piec gierek a teraz zapraszam do oddania głosu na najdziwniejszą i najbardziej denerwującą grę z tych tutaj obecnych.