Twórcy Dooma wyjaśniają, skąd wzięły się finishery w grze

Do sieci trafiło wideo prezentujące wywiad Bethesda Softworks z odpowiedzialnym za produkcję id Software. Zobaczymy na nim znane z E3 fragmenty gry, ale też dowiemy się, skąd w ogóle pojawił się taki nacisk na to, aby w była obecna walka wręcz.
Idea umieszczenia walki wręcz w pochodzi od animatorów, którzy wpadli na pomysł, że można zrobić z tym coś "naprawdę fajnego". Jak w ogóle działa walka wręcz w grze? To bardziej ruchy kończące, które pozwalają nam zabić przeciwnika w brutalny i widowiskowy sposób, za co jesteśmy nagradzani.




Twórcy zwrócili jednak uwagę, w jak wielu grach ten element nie był najlepiej wykonany. Chodzi tutaj w dużej mierze o to, że id Software nie chciało, aby animacje w jakikolwiek sposób zmniejszały tempo gry. Dość powiedzieć, że gracz nie musi ich wykonywać, a nawet jeśli się na to zdecyduje, to gra jest zaprogramowana w taki sposób, aby one w żaden sposób nie spowalniały jej. Samych animacji podobno będzie "cała masa".