Liga Sprawiedliwości. Ben Affleck zapowiada odmienionego Batmana
W Batman v Superman po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć Batmana w wykonaniu Bena Afflecka. Kreacja ta jest powszechnie uznawana za jeden z najjaśniejszych punktów filmu Zacka Snydera. Według Afflecka w Lidze Sprawiedliwości zobaczymy innego, mniej depresyjnego gacka.
Batman, którego mogliśmy oglądać w Batman v Superman, mimo pozytywnej oceny kreacji aktorskiej, wzbudził niemałe kontrowersje. Mroczny Rycerz w filmie Snydera jest pełen goryczy, smutku i już dawno porzucił swoją zasadę dotyczącą unikania zabijania. W Lidze Sprawiedliwości mamy za to zobaczyć bohatera odmienionego, szukającego nadziei i przyjaźni. Jak wyjaśnia to sam Affleck:
Dlaczego Michael Keaton nie wystąpił w trzecim filmie o Batmanie
W Batman v Superman, był on już na końcu liny. W Lidze Sprawiedliwości na nowo odnajduje nadzieję. Otwiera się i współpracuje z innymi. Wie, że ich potrzebuje.
W jednym ze zwiastunów Ligi Sprawiedliwości komisarz Gordon zwraca się do Batmana, mówiąc iż dobrze widzieć go współpracującego ponownie z innymi bohaterami. Może to być więc ważny przełom dla budowania tej postaci. Batman v Superman ukazał nam upadłą wersję Mrocznego Rycerza, który odczuwał zagrożenie związane z pojawieniem się na ziemi ludzi o nadludzkich zdolnościach. W głównej mierze ze względu na współpracę z Wonder Woman ma on zobaczyć nadzieję, jaką metaludzie przekazują ludzkości.
Być może wątek współpracy i otwierania się Batmana na innych będzie kontynuowany poza Ligę Sprawiedliwości. Wiemy, że w ramach uniwersum filmowego DC powstają filmy o Batgirl i Nightwingu, którzy w komiksach ściśle współpracowali z Batmanem. Możliwe więc, że zobaczymy na srebrnym ekranie zobaczymy gacka współpracującego ze swoją Bat-Rodziną.
Oczywiście nie tylko Batman ma zostać rozwinięty w Lidze Sprawiedliwości. Film zaprezentuje nam szerzej postaci Aquamana, Flasha i Cyborga, w nowym świetle, związanym z solowym filmem, ujrzymy również Wonder Woman. Oby tylko udało się zrobić to w sposób porządny, w czasie trwania jednego filmu.
