Oddworld: Soulstorm. Skompletowanie wszystkiego w grze to zabawa na ponad 100 godzin
Jeśli wierzyć zapewnieniom twórców, to najnowsza gra z serii Oddworld zapewni największym perfekcjonistom zabawę na setki godzin.
Oddworld: Soulstorm to najnowsza gra popularnej serii, której premiery upatruje się na początku 2020 roku. Podczas E3 mogliśmy przyjrzeć się zwiastunowi, a kilka dni temu otrzymaliśmy pierwszy, długi materiał, na którym zaprezentowano rozgrywkę!
Oddworld: Soulstorm na pierwszym gameplayu! Gra zachwyci fanów marki
Gra o zabijaniu? Bynajmniej!
Pierwszą, ciekawą wiadomością na temat Oddworld: Soulstorm jest ta, że najprawdopodobniej uda nam się przejść grę bez zabijania kogokolwiek. A przynajmniej do tego dążą twórcy:
Idealny sposób, aby przyjść grę - nikt nie ginie. Jest to możliwe. Cóż, jestem prawie pewien, że jest... Może jest pięć postaci, którym nie można pomóc i zabójstwo będzie konieczne, ale staramy się, aby wszyscy mogli przetrwać. I mam nadzieję, że to osiągniemy.
Jest to bez wątpienia bardzo ciekawe podejście do produkcji i należy zaznaczyć, że coraz częściej pojawia się w wielu grach. Niedawno wypłynęła informacja, że nawet Cyberpunk 2077 może nam dać taką możliwość.
Czasochłonna zabawa
Twórcy podzielili się z zainteresowanymi także budową poziomów i podejściem do kompletowania ich. Wygląda na to, że gra zapewni zabawę na długie godziny:
Na końcu poziomu dajemy Ci pełny zestaw danych analitycznych. Jak radziłeś sobie ze zdrowiem, ile elementów zebrałeś, ile tajemnic odkryłeś oraz jakie odznaki otrzymałeś. Po osiągnięciu platynowego poziomu i zdobyciu wszystkich odznak otworzy się dostęp do specjalnych prezentów, które dadzą możliwość odblokowania następnych. Istnieje więc około 12 odznak na poziom, które można zdobyć. Pierwsze przejście gry (bez powtarzania poziomu - dop. red.) to od 10 do 12 godzin, ale można próbować skompletować wszystko.
Jeśli jesteś perfekcjonistą i za cel honoru stawiasz sobie platynowanie tytułów, to zrobienie tego w Oddworld: Soulstorm ma zając nawet ponad 100 godzin! Wygląda na to, że zapowiada się czasochłonne zadanie, ale nie niemożliwe do wykonania!
Fabuła
Tu sprawę stawia się jasno. Abe ma być podobno dużo bardziej świadomy funkcjonowania świata, niż miało to miejsce we wcześniejszych seriach:
Abe zaczął się uczyć, że ma o wiele większe znaczenia dla ogółu, niż kiedykolwiek myślał. Musi być tym typem bohatera, który będzie wykorzystywał nadarzające się okazje. Dowie się, że świat jest mu znacznie bardziej podległy, niż mógłby sobie wyobrazić.
Jest to bez dwóch zdań ciekawe podejście do fabuły i pewnym sensie nowe rozdanie charakteru dla naszego niewolniczego protagonisty. Nawet pomimo tego, że Oddworld: Soulstorm jest zapowiedziane jako tytuł inspirowany oryginalną, pierwotną historią.
Premiera
W tej kwestii twórcy nie są w stanie wydać jednoznacznego ogłoszenia. Wszystko przez wzgląd na wiele zmiennych, które mogą ulec zmianie:
Chcemy wydać tę grę w 2020. Nie umiemy jednak powiedzieć dokładnie, ponieważ musi być ona dopracowana, a igramy z wieloma dynamicznymi zmiennymi.
Zajrzyj także:
- Oddworld: Soulstorm na nowym zwiastunie. Krótkie fragmenty rozgrywki, wstępna data premiery i ogromne plany
- Oddworld: Soulstorm na pierwszej zajawce CGI!
- Ruszyła zbiórka na Oddworld: Abe's Origins