Haker odpowiedzialny za ataki na Sony Online Entertainment trafi do więzienia
Sony Online Entertainment w 2013 roku walczyło z potężnymi atakami DdoS, przez które gracze nie mogli grać w produkcje SOE. Twórcy zgłosili sprawę odpowiednim służbom i po latach jeden z hakerów trafi do więzienia. Mężczyzna przyznał się do ataków.
Sony Online Entertainment jest teraz znane jako Daybreak Game Company, jednak gdy studio było jeszcze częścią japońskiej korporacji, to borykało się z dużym problemem. Grupa hakerów DerpTrolling systematycznie atakowała serwery SOE.
World of Warcraft borykało się z atakami DDoS. Mężczyzna trafi do więzienia
Jednym z hakerów odpowiedzialnych za te ataki, a jednocześnie lider DerpTrolling, to Austin Thompson, który po wielomiesięcznej sprawie został skazany na 27 miesięcy pozbawienia wolności. 23-latek we wtorek usłyszał wyrok. Można powiedzieć, że Thompson ma w pewien sposób pecha – jego ataki DDoS poprzedziły duży ruch Lizard Squad. To właśnie działania „Jaszczurek” sprawiły, że władze zaczęły szukać hakerów i złapano także przedstawiciela DerpTrolling.
DerpTrolling już w styczniu 2014 roku informowało, że agenci federalni pojawili się w domu hakerów – Thompson uciekł przez okno w łazience, ale jak widać prędzej czy później będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny. Mężczyzna musi także zapłacić 95 tysięcy dolarów firmie Daybreak Game Company, a za kratki trafi dokładnie 23 sierpnia.
Przedstawiciele DerpTrolling byli odpowiedzialni za ataki na serwery kilku gier Sony Online Entertainment, ale także udało im się wyłączyć Battle.net, League of Legends, czy też Dotę 2.
Warto zaznaczyć, że jednocześnie hakerzy z Lizard Squad otrzymali wyroki – choć nie jest to bezpośrednio związane ze sprawą, to Zachary Buchta (3 miesiące więzienia oraz zwrot 350 000 dolarów) oraz Julius Kivimaki (2 lata więzienia w zawieszeniu) również odpowiedzą za ataki DDoS.
