Czarnobyl z Rosji! Zwiastun serialu pokazującego „prawdę o katastrofie”

Rosjanie obiecali, Rosjanie przygotowali. Dzisiaj możemy spojrzeć na pierwszy zwiastun nowego „Czarnobyla”. Produkcja jest odpowiedzią na serial HBO i tym razem widzowie mają zobaczyć „prawdę o katastrofie”.

W ubiegłym miesiącu informowałem naszą społeczność o sporej ciekawostce. Serial „Czarnobyl” był bardzo mocno skrytykowane przez rosyjskie władze, więc ktoś wpadł na pomysł, by przygotować drugą produkcję – opowieść miałaby pokazać prawdę o sytuacji na Ukrainie.

Mogliśmy sądzić, że jest to żart, jednak właśnie możecie spojrzeć na pierwszy zwiastun „Czarnobyla” od Rosjan. Nowa przygoda składa się z 12 odcinków i premiera odbędzie się jeszcze w 2019 roku.

Jest to naprawdę zaskakująca sytuacja, ponieważ Rosjanie pokażą jedną z teorii spiskowych, według których to CIA jest odpowiedzialne za katastrofę:

„Akcja serialu ma miejsce w 1986 roku. Ukraiński departament KGB ZSRR dowiedział się, że zagraniczne służby wywiadowcze wykazują zainteresowanie elektrownią atomową w Czarnobylu. Aby znaleźć oficera CIA Alberta Lenza w Prypeci, do miasta przybywa podpułkownik wojskowego kontrwywiadu Andriej Nikołajew”

Rosjanie przygotowali swoją wersję na Białorusi, a za całą produkcję odpowiada telewizja NTV. Reżyserem obrazu został Aleksiej Muradow, który nie ukrywa, że pracował na podstawie teorii:

„Istnieje teoria, że amerykanie szpiegowali w elektrowni jądrowej w Czarnobylu, a wielu historyków nie zaprzecza, że w dzień eksplozji agent wrogiego wywiadu był obecny na miejscu”.

Jednocześnie Muradow podkreśla, że jego serial ma „powiedzieć widzom o tym, co naprawdę się wtedy działo”.

Więcej o Czarnobylu przeczytacie na naszej stronie:

• Czarnobyl – recenzja serialu. Koniec świata
• "Czarnobyl powinien mieć aktorów o innym kolorze skóry niż biała". Brytyjska scenarzystka skrytykowała HBO
• Czym różni się serialowy Czarnobyl od prawdziwych wydarzeń?