PT z przerażającym sekretem. Hideo Kojima skrywał kolejne tajemnice i chciał nas przerazić
Hideo Kojima nie otrzymał szansy dokończenia prac nad horrorem w uniwersum Silent Hill, jednak nawet demo PT skrywa wciąż wiele nieodkrytych tajemnic. Najnowsze znalezisko pokazuje, że Japończyk miał w planach zdecydowane przestraszenie graczy.
Hideo Kojima pewnie już zapomniał o Silent Hills - P.T. (Nazwa robocza), przygotowując się do premiery Death Stranding, jednak fani nie odpuszczają. Lance McDonald, który odkrył położenie Lisy (postać znajduje się za graczem), teraz za pomocą modyfikacji trafił do zamkniętej łazienki.
Deweloper kreując produkcję bawił się formą i różnymi „scenariuszami”, które są także wykorzystywane przez innych twórców horrorów. W rezultacie wchodząc do pozornie tego samego pokoju możemy doświadczyć zdecydowanie różnych sytuacji, co w PT było niezwykle częste.
Pewnie dobrze pamiętacie, że na początku eksploracji tajemniczego domu, drzwi wspomnianej łazienki zostały zatrzaśnięte. Później można do niej wejść, a poszczególni gracze mogli doświadczyć dwóch wersji pokoju – raz wanna była pusta, za drugim razem natomiast znajdowała się w niej woda.
Okazuje się, że Kojima przygotował trzeci wariant łazienki – ten z początku dema. Wchodząc do pokoju zobaczycie ciało Lisy znajdujące się w łazience, ale czegoś jej brakuje. Możemy sobie wyobrażać, jak wyglądałyby reakcje graczy, którzy weszliby do łazienki z niespodzianką, mając w pamięci, że w tym miejscu ma znajdować się tylko woda.
Polecamy również na naszym portalu: