CD Projekt zalicza duży spadek akcji po przełożeniu premiery Cyberpunka 2077. Branża dostaje rykoszetem
Cyberpunk 2077 nie zadebiutuje w terminie, a to ogłoszenie szybko wpłynęło na giełdę. Nie tylko CD Projekt rozpoczął dzisiejszą sesję od gorszego wyniku – branża gier również odczuła decyzję twórców growych przygód Wiedźmina.
Wczoraj poznaliśmy nową datę premiery Cyberpunka 2077. Deweloperzy opóźnili debiut gry o pięć miesięcy i ta sytuacja błyskawicznie wpłynęła na kurs firmy – na zamknięciu czwartkowej sesji akcje CD Projektu kosztowały 282 zł, a w piątek rano już 248 zł. Kurs oczywiście skacze – raz widzimy spadki na około 13%, a po chwili już na około 10%. Pomimo że CD Projekt zalicza „spadek”, w ostatnich dniach korporacja odnotowała rekordowy poziom ponad 290 zł za akcję.
Jak celnie zauważył Kuba Wójcik – współzałożyciel better. gaming agency – rykoszetem dostało się niemal całej branży gier. Jedynie nieliczne firmy mogą mówić o dobrym początku dnia:
To będzie czerwony dzień dla spółek growych. pic.twitter.com/bAuEO43Qth
— Kuba 🚀 (@WojcikJakub) January 17, 2020
Sytuacja może się jeszcze zmienić (w końcu jesteśmy świeżo po otwarciu), jednak na pewno nie jest to najlepszy dzień dla całej branży gier. Dodatkowe 5 miesięcy, które studio przeznaczy na ogrom pracy włożonej w dopracowanie gry, będzie jednocześnie czasem, kiedy graczom zostaną zaprezentowane nowe materiały z Cyberpunka - w końcu na horyzoncie mamy takie imprezy jak E3 czy gamescom.
CD Projekt w ujęciu dziennym i rocznym:
Sprawdźcie na naszym serwisie inne ciekawe informacje o Cyberpunk 2077:
- Cyberpunk 2077 nie ominie crunchu. CD Projekt potwierdza wielomiesięczne nadgodziny
- Cyberpunk 2077 opóźniony! Znamy nową datę premiery
- CD Projekt RED pokazuje prezenty z Cyberpunk 2077 dla oddanych pracowników
- Cyberpunk 2077 zmusi do refleksji. W grze nie zabraknie wątków związanych z rozwojem duchowym
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077.