Rayman Origins w epizodach
Gdy podczas targów E3, Ubisoft zaprezentował światu Rayman Origins, zachwytom końca nie było. Teraz przyszedł jednak czas na zimny prysznic. Co tym razem wymyślili Francuzi?
Gdy podczas targów E3, Ubisoft zaprezentował światu Rayman Origins, zachwytom końca nie było. Teraz przyszedł jednak czas na zimny prysznic. Co tym razem wymyślili Francuzi?
Mogliśmy się spodziewać, że firma, która karze płacić sobie osobno za epilogi do gier, a nawet wycina z nich całe fragmenty sprzedając je potem w formie DLC, będzie chciała ponownie zaatakować nasze portfele. Na oficjalnym blogu twórców nowego Raymana, pojawił się wpis mówiący o tym, że gra sprzedawana będzie w epizodach. Jaki jest tego powód?
Podobno deweloping "dużych" produkcji pochłania bardzo dużo czasu, a twórcy gry chcą nam ją dostarczyć jeszcze w tym roku. Dlatego postanowili pociąć Raymana na części, co pozwoli nie tylko wydłużyć żywotność (kolejne epizody można przecież trzepać do bólu), ale i uniknąć wysokiej ceny, która towarzyszy zawsze dużym produkcjom. Takie jest oczywiście oficjalne stanowisko firmy, a gracze i tak wiedzą swoje...