Popularność filmów kontrowersyjnego reżysera Patryka Vegi w Polsce ma się całkiem dobrze. Pomimo słabej kondycji polskich kin, jego najnowsza „Pętla” może poszczycić się zadowalających rozpoczęciem dystrybucji. Sprawdźcie szczegóły.

Wczoraj informowaliśmy Was, że pomimo wznowienia działalności kin i dostosowania warunków na salach do wytycznych sanitarnych, Polacy niezbyt chętnie powracają do tej formy rozrywki. Zgodnie z pierwotnymi założeniami to „Tenet” Nolana miał okazać się produkcją, która zwróci widzów w kierunku wielkich ekranów, w Polsce jednak sytuacja ma się zgoła inaczej.

Najnowszy film Patryka Vegi „Pętla” zadebiutował 4 września, zaliczając niezwykle dobry weekend otwarcia. Jak podaje dystrybutor Kino Świat, w ciągu pierwszych dni emisji na „Pętlę” wybrało się ponad 178 tysięcy widzów. Choć to nie najlepszy weekend otwarcia obrazów reżysera (największą popularnością cieszył się „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”), trzeba dodać, że najnowszy film Vegi zdecydowało się obejrzeć znacznie więcej Polaków niż „Tenet” - jak wspominaliśmy, amerykańska produkcja zgromadziła ponad 50 tysięcy sympatyków kinowej rozrywki w analogicznym czasie.

Czy zatem słabą sytuację polskich kin uratuje polska produkcja? O tym dowiemy się najpewniej w ciągu kilku najbliższych tygodni. Trzeba jednak przyznać, że filmy Patryka Vegi cieszą się nad Wisłą niezwykle dużą popularnością. Jeżeli jednak nie jesteście przekonani, czy wybrać się na „Pętlę”, sprawdźcie recenzję Jędrzeja.