Death Stranding zalicza bombardowanie recenzji przez współpracę z Cyberpunkiem 2077
Takiej historii nie wymyśliłby nawet Hideo Kojima. Dzisiejsze ogłoszenie współpracy pomiędzy Death Stranding oraz Cyberpunkiem 2077 wzburzyło graczy, którzy postanowili odpowiednio nagrodzić deweloperów japońskiego studia.
Kilka godzin temu wspominaliśmy na portalu o tajemniczej wiadomości Kojima Productions, która po kwadransie przerodziła się w oficjalną zapowiedź. W Death Stranding pojawiła się zawartość z Cyberpunka 2077, co w zasadzie powinno zostać dobrze odebrane przez wszystkich graczy.
Tak pewnie sądzili deweloperzy z Japonii, ale jak wspominaliśmy w zeszłym tygodniu – Cyberpunk 2077 zbiera na Metacritic bardzo złe opinie od fanów, więc teraz zainteresowani postanowili odpowiednio nagrodzić Death Stranding.
Od ogłoszenia współpracy, Death Stranding otrzymało serię nowych ocen („0”), choć warto podkreślić, że wcześniej tytuł od kilku miesięcy nie otrzymywał nowych opinii.
Jest to naprawdę interesująca sytuacja, ponieważ raczej nie często jesteśmy świadkami bombardowania recenzji po takim czasie od premiery i to po dodaniu do gry darmowej zawartości. Zazwyczaj takie sytuacje mają miejsce, gdy twórcy po pewnym czasie dorzucają do pozycji przykładowo mikrotransakcje.