Echa zakupu Gaikai: "Sony goni Microsoft"
Niektórzy twierdzą, że Sony kupując Gaikai (którego technologia pozwala na game streaming) wyprzedziło Microsoft. Wiele osób wskazuje na możliwość szybkiego nabycia przez giganta z Redmond serwisu OnLive. Co na to rynkowi analitycy?
Niektórzy twierdzą, że Sony kupując Gaikai (którego technologia pozwala na game streaming) wyprzedziło Microsoft. Wiele osób wskazuje na możliwość szybkiego nabycia przez giganta z Redmond serwisu OnLive. Co na to rynkowi analitycy?
Okazuje się, że ludzie badający branżę nie zgadzają się z najpopularniejszymi sądami na temat przejęcia Gaikai przez Sony. Najgłośniejszy głos z tego grona należy do Piersa Hardinga-Rollsa (analityka dla Screen Digest) oraz do Andy'ego Payne'a (przewodniczącego UKIE). Analitycy twierdzą, że Microsoft wcale nie musi odpowiadać na posunięcie SCE (w podobnym tonie mówił wczoraj Michael Pachter). Wg Hardinga-Rollsa i Payne'a gigant z Redmond wcale nie będzie dążyć do wykupienia serwisu OnLive, ani żadnego podobnego. To Sony ściga Microsoft na "zachmurzonym" polu technologicznym, a nie odwrotnie.
"Microsoft już w tej chwili ma wszystko poukładane. Mają już dokładnie opracowaną i wdrażaną strategię. Jeśli cokolwiek można tu powiedzieć, to to, że raczej Sony musiało rzucić się w pogoń. Po prostu Microsoft nikomu nie mówiło, co robią ze swoją streamingową technologią.
To bardzo proste - Microsoft jest firmą technologiczną. W cloud gamingu wszystko rozegra się na polu technologicznym. Microsoft będzie mieć dokładnie wszystko poukładane, jeśli chodzi o ich ofertę na Xboksie. To wyścig zbrojeń" - stwierdził Andy Payne w wywiadzie dla sewisu Eurogamer.
" Oni uruchomią moduł streamingowy do Xboka tak szybko, jak to tylko możliwe. Rzecz zostanie ogłoszona bardzo niedługo, tego się spodziewam. Microsoft buduje swoją własną, potężną infrastrukturę w chmurze. Nie sadzę by ta firma chciała pozyskiwać serwisy takie jak OnLive (...)" - powiedział Harding-Rolls.
