Worms Revolution: o mapach, wodzie i fizyce
Przed nami nowy dziennik dewelopera Worms Revolution. Tym razem przyjrzymy się wirtualnemu środowisku, w jakim będą rozgrywać się batalie z udziałem wygadanych robali. Oglądajcie!
Przed nami nowy dziennik dewelopera Worms Revolution. Tym razem przyjrzymy się wirtualnemu środowisku, w jakim będą rozgrywać się batalie z udziałem wygadanych robali. Oglądajcie!
Team17 postawiło na tradycyjny dla serii rzut kamery z boku, ale - w przeciwieństwie do pierwszych Wormsów - areny zbudowane są w polygonów. Tym razem obiekty takie jak butelki z wodą czy muszle nie są na stałe przypisane do planszy. Będziemy mogli więc przesuwać te przedmioty i obserwować, jak działa na nie fizyka mapki. Ważną rolę odegra też woda, do której nasz Worm może wskoczyć (kiedy pozostaniemy pod koniec tury zanurzeni w cieczy otrzymamy niewielką ilość obrażeń).