Komu przeszkadzają okulary?

Gry
2132V
Komu przeszkadzają okulary?
Butcher | 01.07.2010, 11:54

Technologia 3D wbija się powoli na salony - czy tego chcemy, czy nie. Jednak dla wielu graczy problemem jest konieczność korzystania z okularów - co skwapliwie wytyka Nintendo, reklamując przy okazji swojego 3DS-a. Sony nie pozostaje dłużne i odbija piłeczkę.

Technologia 3D wbija się powoli na salony - czy tego chcemy, czy nie. Jednak dla wielu graczy problemem jest konieczność korzystania z okularów - co skwapliwie wytyka Nintendo, reklamując przy okazji swojego 3DS-a. Sony nie pozostaje dłużne i odbija piłeczkę.xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

"Jeśli chcesz wielkiego, kinowego efektu, oczywiście, że musisz skorzystać z okularów. Wraz z najnowszą technologią, okulary są lekkie, a po chwili zapominasz, że je nosisz" 

 

- stwierdził szef SCE Worldwide Studios, Shuhei Yoshida. I w tej kwestii muszę się z nim zgodzić, mając choćby w pamięci bryle, jakie rozdawało SCEA przed swoją konferencją prasową. Lekkie i wygodne - choć niekoniecznie twarzowe. Ale o tym za chwilę, bo Yoshida ma już także dość manipulacji i czarnego PR-u Nintendo w tej kwestii, stwierdzając:

 

"Mam nadzieję, że mają jakąś szerszą perspektywę ze swoim 3D. Gdy słuchasz jak mówią o efekcie 3D w odniesieniu do gier - przekazują dokładnie tą samą wiadomość co my. Ale nie muszą przy okazji uderzać w działania innej firmy. Myślę że jako branża powinniśmy wychwalać nową technologię i efekt, od wielkich ekranów po urządzenia przenośne, ponieważ to pomaga rozwijać się zarówno grom, jak i nam. Chcielibyśmy pracować razem w ramach promocji 3D."

 

A wracając do okularów - to tak naprawdę kwestia bardzo indywidualna. Znam osoby, które mimo codziennego noszenia szkieł korekcyjnych i akceptacji takiego rozwiązania, źle znoszą sam efekt 3D, przypłacając go np. nudnościami. Znam też takich, którym przeszkadza samo noszenie czegoś na nosie - bo nigdy tego nie robili na większą skalę. Mnie okulary 3D nie przeszkadzają w żadnym stopniu - a skoro dla własnego dobra (i często z przyjemnością) potrafimy godzinami paradować latem w okularach przeciwsłonecznych, dlaczego nie zaakceptować tego samego dla swego hobby? Tym bardziej, że także ten przemysł naprawdę nadąża za technologią - czego przykładem może być model firmy Gunnar widoczny poniżej. Co prawda kosztuje 100$, ale chyba warto wyglądać jak człowiek?

 

 

Pozostaje jeszcze taki "detal" jak kwestia technologii - RealD zawarta w powyższych obsłuży głównie filmy (podobno 75%), ale zawsze też można uderzyć po aktywne okulary migawkowe prosto do producenta. Sony właśnie wyprzedaje swoje (identyczne jakich używałem na prezentacjach podczas E3) za "jedyne" 150$...

 

 

Zastanawia mnie tylko jedno: co ma począć nieszczęśnik, który nosi okulary lecznicze, a rodzaj wady uniemożliwia mu noszenie szkieł kontaktowych? Ciężko mu będzie założyć jedne okulary na drugie...

 

A jaki jest Wasz stosunek do konieczności noszenia okularów podczas grania? Byliście na jakimś filmie 3D w kinie? Jak wrażenia i odczucia po 2 godzinach seansu? A wybiegając w przyszłość, co bardziej do Was przemawia w wymiarze domowo-telewizyjnym: technologia Sony obarczona brylami - czy Nintendo, wymagające siedzenia na wprost ekranu?

Źródło: własne

Komentarze (50)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper