Metro 2034 zatrzyma się też na PS3?
Jak informował Was niedawno Butcher, THQ ma zamiar uraczyć nas sequelem udanego Metro 2033. Dla firmy będzie to pierwsza gra w 3D i niewykluczone, że w przeciwieństwie do "jedynki", łapska na "dwójce" będą mogli położyć również posiadacze konsol Sony.
Jak informował Was niedawno Butcher, THQ ma zamiar uraczyć nas sequelem udanego Metro 2033. Dla firmy będzie to pierwsza gra w 3D i niewykluczone, że w przeciwieństwie do "jedynki", łapska na "dwójce" będą mogli położyć również posiadacze konsol Sony.
Takie rewelacje podał na swoim blogu sam autor książki - Dmitrij Głuchowski. Twierdzi on, że konwersja Metro 2033 na PlayStation 3 zajęłaby koderom z 4A Games jakieś pół roku, dlatego lepiej było od razu pomyśleć o sequelu i zabrać się za nowe, zamiast dłubać przy starym. Słusznie? Słusznie, bo w momencie premiery wersja na PS3 i tak byłaby już nieco przeterminowana. Swoją drogą, Głuchowski podzielił się również pewną ciekawostką pisząc, że przeniesienie pierwszej gry z PC na konsolę Microsoftu zajęło developerom... 19 dni.
W sumie za pewnik można uznać, że Metro 2034 opowie nam historię z drugiego tomu książki, która nosi ten sam tytuł i póki co nie ukazał się w rodzimych księgarniach. Fabuła tym razem skupia się na osobie Huntera, którego poznajemy na samym początku pierwszej gry. Zachęceni niezłym poziomem "jedynki", czekamy na sequel. Ja tymczasem pozwolę sobie na trochę prywaty i zapraszam na bloga, gdzie opisałem parę wynurzeń i wrażeń z obcowania z książkowym i growym Metrem 2033.
