Ninja Theory mówi „nie” exclusive’om
Ninja Theory powiadomiło nas ostatnio, że raczej nie mamy co liczyć na sequel Enslaved. Teraz deweloper dzieli się z nami kolejnymi, interesującymi informacjami.
Ninja Theory powiadomiło nas ostatnio, że raczej nie mamy co liczyć na sequel Enslaved. Teraz deweloper dzieli się z nami kolejnymi, interesującymi informacjami.
Ninja Theory kończy z exclusive'ami. Tameem Antoniades powiedział w wywiadzie dla magazynu Digital Spy, że wszystkie następne projekty studia będą multiplatformowe. To akurat nie dziwi - w obecnej trudnej sytuacji gospodarczej, przy olbrzymich budżetach nowych produkcji, gra musi się sprzedać w naprawdę dużych ilościach, by opłacało się ją robić. Więcej platform docelowych, to więcej wpływów - proste. W dodatku Sony i Microsoft są coraz mniej skłonne płacić grubą kasę za status ekskluzywny wybranych produkcji.
Drugie obwieszczenie: następna gra Ninja Theory będzie mocno opierać się na rozbudowanym scenariuszu:
"To będzie kolejna gra po Heavenly Sword i Enslaved, nakręcana przede wszystkim fabułą - epicka, przygodowa wyprawa. To wszystko co mogę powiedzieć w tym momencie o właśnie powstającym tytule" - rzekł Antoniades.
Zabawmy się w tarocistę (ostatnio modny trend w polskiej telewizji). Co mówią Wasze karty? Nad jakim tytułem pracuje teraz Ninja Theory? Już niedługo powinniśmy się przekonać, kto prawidłowo odczytał zwoje przeznaczenia...