Przyszłość konwencjonalnych kontrolerów?
Twórcy hardware'u od dawna pracują nad zwiększeniem intensywności naszych doznań przy grach wideo. Pierwszym krokiem było wprowadzenie wibracji do joypadów....
Twórcy hardware'u od dawna pracują nad zwiększeniem intensywności naszych doznań przy grach wideo. Pierwszym krokiem było wprowadzenie wibracji do joypadów....
Technologia wstrząsów wywoływanych przez małe silniczki wbudowane w joypady przyjęła się już wiele lat temu. Co powiecie jednak na kontroler, który zmienia swoją temperaturę, w zależności od tego, w jakim środowisku przebywa nasz wirtualny awatar?
Na dzisiejszej konferencji SIGGRAPH 2010 pokazano nowy joypad, o nazwie roboczej "ThermoGame", który wykorzystuje ogniwa Peltiera, by chłodzić i rozgrzewać swoje wnętrze. Efekt? Gracz czuje przez skórę dłoni wahania temperatury. Naukowcy z Uniwersytetu w Tokio zademonstrowali działanie urządzenia podczas konferencji. Joypad służył do sterowania małym robotem. Kiedy ten zbliżał się do źródła ciepła lub zimna, kontroler podnosił lub zmniejszał swoją temperaturę.
To może być przyszłość dla konwencjonalnych kontrolerów. Twórcy tej technologii chcą stworzyć joypada, który pozwoli bawić się również ślepym lub bardzo słabo widzącym graczom. Pomyślcie jednak o zastosowaniu tego patentu w grach na next-geny. Mogłoby być ciekawie, choć zmiany temperatury musiałyby być naprawdę subtelne, by nie sprawiało to dyskomfortu graczom, którzy właśnie wpadli do dołu ziejącego ogniem w nowym Mario. Co o tym sądzicie?
