Różnice między zombiakami wg Capcomu

Gry
658V
Różnice między zombiakami wg Capcomu
Bartosz Dawidowski | 05.08.2010, 01:16

Dla Capcomu temat zombiaków to nie pierwszyzna. Firma znana jest ze swojego umiłowania do gnijących potworów z dwóch serii gier: Dead Rising oraz Resident Evil.

Dla Capcomu temat zombiaków to nie pierwszyzna. Firma znana jest ze swojego umiłowania do gnijących potworów z dwóch serii gier: Dead Rising oraz Resident Evil.xxxxx



Istnieją poważne różnice miedzy zombie z Resident Evil, a Dead Rising 2. Producent DR2 objaśnił tę dystynkcję. Shin Ohara powiedział, w wywiadzie dla Siliconera, ze: "jeśli chodzi o serię Dead Rising, to tam zombiaki są kretyńskie. W Resident Evil zombie to przeciwnik, którego można się bać, ponieważ niumarli są tam silni, a my mamy ograniczoną ilość amunicji. W Dead Rising pojedynczy zombiak nie jest przerażający, dopiero liczna grupa może wyrządzić sporo szkód. (...) Cała idea, która przyświecała nam przy tworzeniu Dead Rising 2 jest taka, że zombie nie jest tam czymś, czego można by się obawiać, tylko czymś, czym można się bawić. W Dead Rising podnosisz nową broń i od razu jej używasz, testujesz nowe szalone kombinacje na nieumarłych. W Resident Evil, kiedy znajdziesz nową broń czy amunicję, to zdecydowanie lepiej jest ją zachować i używać tylko w razie potrzeby".

Fajnie byłoby, gdyby trend, o którym mówi Shin Ohara dalej się utrzymywał - Dead Rising szło by w kierunku beztroski, a Resident Evil w kierunku survivalu. Miałem jednak wrażenie, grając w Resident Evil 5, że niewiele zostało z lęku przed zombiakami i survival horroru (znanego z pierwszych odsłon serii). Rzecz zamieniła się, przynajmniej na normalnym poziomie trudności, w beztroską nawalankę. Może jednak Capcom wróci w szóstej części Resident Evil do korzeni?
 

Dalsza część tekstu pod wideo
Źródło: własne

Komentarze (11)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper