Gwiazda Batgirl o anulowanym filmie. Reżyserzy są „smutni i zszokowani”
„Batgirl” nie zadebiutuje w HBO Max i nie otrzyma szansy na dużym ekranie. Decyzja Warner Bros. zaskoczyła nie tylko fanów DC, ale przede wszystkim twórców bezpośrednio zaangażowanych w przedstawienie historii Barbary Gordon.
„Batgirl” jest jedną z najgłośniejszych ofiar fuzji Warner Bros. Discovery. Szef David Zaslav planuje skupić się na „wielkich kinowych wydarzeniach”, a zgodnie z ostatnimi analizami anulowanie obrazu okazuje się decyzją „rozsądną finansowo” z wielu powodów, w tym ze względu na możliwość odpisania kosztów od podatku i odzyskania zainwestowanych środków. Głosy dotyczące wątpliwej jakości produkcji najprawdopodobniej nie pokrywały się z rzeczywistością, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że pozycja była jeszcze w fazie postprodukcji.
Na anulowanie „Batgirl” całkowicie nie byli przygotowani reżyserzy – Adil El Arbi i Bilall Fallah („Bad Boys for Life”, „Ms. Marvel”) opublikowali wspólne oświadczenie, w którym podkreślają, że dla autorów najważniejsze jest zaprezentowanie opowieści widzom:
„Jesteśmy zasmuceni i zszokowani tą wiadomością. Nadal nie możemy w to uwierzyć. Dla reżyserów kluczowe jest, aby nasza praca była pokazywana widzom, a kiedy film nadal jest daleki od ukończenia, chcielibyśmy, aby fani na całym świecie mieli możliwość zobaczenia i samodzielnego przyswojenia sobie jego finalnej wersji. Może pewnego dnia to nastąpi”.
„Nasza niesamowita obsada i ekipa wykonały wspaniałą pracę i pracowały tak ciężko, aby powołać Batgirl do życia. Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy być częścią tego zespołu. Marzeniem była praca z tak fantastycznymi aktorami jak Michael Keaton, J.K. Simmons, Brendan Fraser, Jacob Scipio, Corey Johnson, Rebecca Front, a zwłaszcza wspaniała Leslie Grace, która przedstawiła Batgirl z tak wielką pasją, oddaniem i uczciwością”.
Duet podziękował całemu zespołowi, w którym nie mogło zabraknąć Leslie Grace. Aktorka wcielająca się w główną bohaterkę również wydała krótkie oświadczenie – podziękowała za wsparcie i wyraziła swoje uznanie wobec całej ekipy.
„Droga rodzino! Po ostatnich wiadomościach na temat naszego filmu "Batgirl", przepełnia mnie duma z pasji, ciężkiej pracy i intencji, jakie przyświecały naszej niesamowitej obsadzie i niestrudzonej ekipie, która pracowała przez 7 miesięcy w Szkocji. Czuję się zaszczycona, że mogłam pracować wśród absolutnych znakomitości i nawiązać znajomości na całe życie w trakcie tego procesu! Do każdego fana Batgirl - DZIĘKUJĘ za miłość i wiarę, pozwalającą mi założyć pelerynę i stać się, jak najlepiej stwierdziła Babs, "moim własnym cholernym bohaterem!””.