Deus Ex jednak odległym planem? Jason Schreier zaprzecza doniesieniom Jeffa Grubba
Deus Ex jest potężną marką, której nie brakuje fanów. Ostatnie odsłony wciąż cieszą się sporą popularnością, a w praktyce nie brakuje osób, które zafascynowane są tym, co przekazywało w nasze ręce Eidos Montreal. Zresztą, najlepiej świadczą o tym Wasze komentarze, które pojawiły się przy okazji newsa w temacie doniesień, jakimi podzielił się wczoraj ze swoimi odbiorcami jeden ze znanych insiderów - Jeff Grubb.
Jak zapewne pamiętacie, wspominał on o tym, że ekipa deweloperów - po zmianie właścicieli - zamierza jak najprędzej wziąć się za swoją głośną markę i stworzyć coś, co nie udało się przy okazji premiery Cyberpunka 2077 (sam wpis możecie znaleźć w tym miejscu). Co jednak bardzo ciekawe, słowom niejako zaprzeczył Jason Schreier, który postanowił podzielić się swoimi spostrzeżeniami na forum ResetEra:
Wstrzymajcie się ze swoimi oczekiwaniami. Obecnie najbardziej rozwiniętą grą w szeregach Eidos Montreal jest zupełnie nowe IP. Jeśli wydadzą [nowego - przyp. red.] Deus Exa, to nie zobaczymy go jeszcze przez długi, długi czas.
Jakby nie spojrzeć, dziennikarz ma znacznie lepszą reputację w branży gier wideo (zwłaszcza jeśli chodzi o wiarygodność), więc prawdopodobnie to po jego stronie leży racja. Zaznaczyć należy jednak, że nie takie zwroty akcji widzieliśmy, a sam w gruncie rzeczy nie zaprzeczył w pełni temu, że Deus Ex może w bliżej nieokreślonej przyszłości powrócić. Na ten moment również radziłbym pohamować oczekiwania i zainteresować się zupełnie nowym IP, które na pewno może rozpalać wyobraźnię.