Rodzina Addamsów według Tima Burtona. Netflix pokazał bohaterów serialu Wednesday
Streamingowy gigant podzielił się zajawką z jednego ze swoich najbardziej oczekiwanych tegorocznych projektów, czyli serialu „Wednesday” opracowanego przez Tima Burtona. Produkcja powinna zadebiutować na platformie jeszcze pod koniec 2022 roku.
Nadciąga nie lada gratka dla entuzjastów Rodziny Addamsów. „Cała prawda o Wednesday Addams” to podzielony na 8 odcinków serial przedstawiający losy dorastającej córki Morticii i Gomeza Addamsów, która uczy się w liceum Nevermore Academy. Próbując się usamodzielnić i opanować przenikliwą chęć zabijania, bohaterka odkrywa, że miasteczko nękają liczne morderstwa.
Po czerwcowym teaserze ukazującym „Całą prawdę o Wednesday Addams” (polska nazwa), nadszedł dogodny czas na przedstawienie szalonej rodzinki w całej okazałości. Oprócz Jenny Ortegi w serialu występują Catherine Zeta-Jones, Luis Guzmán oraz Isaac Ordonez – odtwórców głównych ról widzimy na klimatycznym zdjęciu. Autorzy nie chcą komentować kwestii pojawienia się Wujka Festera.
Trzeba przyznać, że pomysł na ukazanie aktorów jest jak najbardziej udany. Za kostiumy odpowiada Colleen Atwood, wieloletnia współpracownica Burtona i czterokrotna laureatka Oscara w kategorii Najlepszych kostiumów.
„Przywitajcie się z Rodziną Addamsów według Netflixa
Catherine Zeta-Jones, Jenna Ortega, Luis Guzmán i Isaac Ordonez zagrają w „Wednesday” nowym serialu Tima Burtona”.
Say hello to Netflix's Addams Family
— Netflix (@netflix) August 16, 2022
Catherine Zeta-Jones, Jenna Ortega, Luis Guzmán, and Isaac Ordonez star in Wednesday, the new series from Tim Burton. pic.twitter.com/OJIKVxJlbg
Jak wskazuje redakcja Vanity Fair zainteresowanie Tima Burtona nowym projektem Netflixa było nie lada wymagającym zadaniem. Miles Millar and Alfred Gough, czyli główni twórcy serialu, bardzo chcieli rozpocząć współpracę z reżyserem, który w latach 90. zrezygnował ze stworzenia obrazu spod szyldu Rodziny Addamsów. Co ciekawe, Amerykanin ma w portfolio tak osobliwe produkcje jak „Edward Nożycoręki”, „Gnijąca Panna Młoda”, „Frankenweenie” czy „Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street”, a scenariusz pierwszego odcinka zwrócił jego uwagę:
„Był zainteresowany tym, dokąd to zmierza, tajemnicą serialu. Miał wiele pytań dotyczących poprzednich produkcji telewizyjnych, jakie zrealizowaliśmy, np. jak udało nam się je przygotować. Naprawdę podobało mu się to, że mamy czas pobyć z Wednesday i zagłębić się w postać, a nie, wiesz, upchać wszystko w godzinę i 45 minut. Celem serialu jest zrobienie z niego ośmiogodzinnego filmu Tima Burtona” - przyznał Gough.
Netflix nie ogłosił jeszcze daty premiery „Wednesday”.
