Kultowy Gunblade z Final Fantasy VIII w rzeczywistości
Przed nami kolejna, ciekawa produkcja od Man at Arms, czyli zespołu płatnerzy, którzy wykonują broń kolekcjonerską lub do wykorzystania na planach hollywodzkich filmów. Ekipa wykuła już wcześniej m.in. oręż Sephirotha, Clouda i Kratosa...
Tym razem przyszła pora na prawdziwą legendę, czyli Gunblade Squalla z Final Fantasy VIII. To jedno z największych wyzwań, jakich podjęła się ekipa płatnerzy z Man at Arms. Fani ich wyczynów prosili o Gunblade'a od wielu miesięcy. I w końcu się doczekali. Efekty pracy wydają się naprawdę mocarne. "Rewolwer" oczywiście nie strzela, ale to nie dziwi, bo samo Squaresoft nie uwzględniło w projekcie tej broni... lufy! Pomysł na ten oręż deweloperów miał być chyba taki, że obrażenia były zwiększane poprzez wibracje klingi wywołane detonacją.