The Last of Us największym hitem HBO Max. Serial odnotował rekordową liczbę oglądających dla platformy

Jak wiemy, przez bardzo długi czas ekranizacje gier wideo miały bardzo słaby wydźwięk wśród społeczności. Osób niezwiązanych z tą gałęzią popkultury raczej nie zachęcały, aby dać się jej porwać, a dla wielu jej fanów były zdecydowanie bardziej powodem do wstydu, aniżeli dumy. Na szczęście w ostatnich latach sytuacja zaczęła się powoli zmieniać, a my mogliśmy liczyć na coraz to lepsze produkcje bazujące na grach.

Co więcej, zainteresowanie nimi również zdaje się rekordowo duże, co potwierdza na przykład tegoroczny "The Last of Us", który debiutował na HBO Max. Produkcja była prawdopodobnie jedną z najbardziej wyczekiwanych tego roku i okazała się ogromnym hitem, który był szeroko dyskutowany po premierze każdego kolejnego odcinka. Teraz natomiast pojawiły się dane, które jasno wskazują, iż mieliśmy do czynienia nie tylko ze zwyczajnie dużym zainteresowaniem, ale wynikami rekordowymi!

Jak wynika z zestawień opublikowanych przez Warner Bros Discovery, serialowe "The Last of Us" przyciągało średnio około 32 miliony widzów na odcinek w samych Stanach Zjednoczonych! Mało tego - jest najczęściej oglądaną produkcją w historii HBO Max na terenie Ameryki Łacińskiej oraz Europy. Mówimy więc o ogromnym sukcesie i pokuszę się o stwierdzenie, iż możemy spodziewać się, że tylko na jednym kolejnym sezonie się nie skończy. Takie żelazo kuje się nawet wtedy, gdy zaczyna się schładzać.