Hideo Kojima chce wylecieć w kosmos, by tworzyć nową grę. Japończyk zdradził plany
To już ten moment, gdy Ziemia jest zbyt mała dla największego talentu w branży gier. Doświadczony japoński deweloper jest gotowy, by ruszyć w przestrzeń kosmiczną i w nowych warunkach zająć się tworzeniem nowych, klimatycznych produkcji. Gracze będą mogli do niego dołączyć, by cieszyć się rozgrywką w nowym miejscu.
W weekend odbyła się premiera filmu dokumentalnego „Hideo Kojima: Connecting Worlds”, który stanowi wizytówkę kilkudziesięciu lat działalności Japończyka. Sony zaprosiło do projektu wiele osób znanych z różnych branż i wszyscy jednogłośnie wypowiedzieli się niezwykle pochlebnie na temat systemu pracy, pomysłowości oraz inicjatyw szefa Kojima Productions.
Z tej okazji utalentowany twórca pojawił się na specjalnie przygotowanym panelu w Nowym Jorku, gdzie omawiany był proces powstania dokumentu. W trakcie uroczystego wydarzenia Geoff Keighley zapytał Hideo Kojimę o jego kolejne plany – Japończyk zdradził, że jego marzeniem byłby lot w kosmos i praca nad nowymi tytułami w przestrzeni kosmicznej:
Podczas nowojorskiej premiery filmu dokumentalnego "Hideo Kojima: Connecting Worlds", Kojima został zapytany przez Geoffa Keighleya o to, co chciałby robić w przyszłości:
"Chcę polecieć w kosmos. Chcę polecieć w kosmos i stworzyć grę, w którą można grać w kosmosie... Więc proszę, niech ktoś wyśle mnie w kosmos".
Wielu obserwatorów twierdzi, że deweloper zapewne żartował, lecz jak możecie się domyślać, w sieci możemy również natrafić na komentarze, według których „Kojima znów odleciał”... Może jeszcze nie fizycznie, ale jak widać są plany, by w miarę możliwości zmienić miejsce pracy ;)
Pozostaje mieć tylko nadzieję, ze Japończyk wywiąże się z projektów, zrealizuje Death Stranding 2 dla Sony oraz tajemniczy tytuł dla Microsoftu, a dopiero później przystąpi do podbijania następnych przestrzeni, oczywiście ciągle dając upust swojej inwencji twórczej.