Destiny 2: The Final Shape oficjalnie z przełożoną premierą. Bungie szykuje nową zawartość
Już kilka tygodni temu informowaliśmy o przecieku, a teraz otrzymaliśmy potwierdzenie. Destiny 2: The Final Shape nie zadebiutuje w lutym, ponieważ Bungie potrzebuje więcej czasu na dopracowanie wielkiego rozszerzenia.
Destiny 2: The Final Shape to nadchodzący dodatek do wielkiej produkcji Bungie. Jason Schreier już kilka tygodni temu informował o problemach studia PlayStation w opracowaniu rozszerzenia i właśnie otrzymaliśmy potwierdzenie.
27 lutego miała odbyć się premiera Destiny 2: The Final Shape, ale teraz możemy potwierdzić, że dodatek trafi do graczy dopiero 4 czerwca 2024 roku. Deweloperzy podkreślają, że to „kulminacja” ostatnich 10 lat.
The Final Shape to kulminacja pierwszych dziesięciu lat opowiadania historii Destiny i, dla Strażników na całym świecie, niezliczonych godzin spędzonych razem. Chcemy uhonorować tę podróż, więc poświęcamy czas, którego potrzebujemy, aby dostarczyć jeszcze większą i odważniejszą wizję, która, mamy nadzieję, zostanie zapamiętana i ceniona przez wiele lat.
Twórcy podkreślili, że z powodu opóźnienia dodatku, muszą przygotować dodatkową zawartość – jutro rozpocznie się Sezon Życzeń, który będzie trwać aż do debiutu The Final Shape. Pierwotnie autorzy planowali atrakcje do lutego, jednak teraz zaoferują nowości do czerwca.
W lutym pojawią się nowe cotygodniowe zadania oparte na progresji, zwane Życzeniami, a także Chwile Triumfu z wyjątkowymi nagrodami. Następnie przenosimy Guardian Games na marzec, skupiając się na rywalizacji klasowej. Później, począwszy od kwietnia, udostępnimy dwumiesięczną aktualizację zawartości dostępną dla wszystkich o nazwie Destiny 2: W stronę światła, która przygotuje graczy na podróż Strażnika do Wędrowca. Wszystko to jest uzupełnieniem ciągłych wysiłków naszego zespołu PvP Strike Team, w tym trzech nowych map PvP, które pojawią się w maju.
Deweloperzy podkreślają, że opóźnienia nigdy nie są przyjemne, ale dodatkowy czas jest potrzebny do „urzeczywistnienia” wizji Destiny 2: The Final Shape.
Warto zaznaczyć, że potwierdzenie opóźnienia Destiny 2: The Final Shape jest prawdopodobnie równoznaczne z późniejszą premierą Marathonu. Studio w ostatnim czasie zwolniło 100 pracowników oraz potwierdziło swoją trudną sytuację związaną ze społecznością.