Netflix ma nowy hit science-fiction? Twórcy Gry o tron nie zawiedli, realizując Problem trzech ciał

Filmy/seriale
6329V
Netflix logo
Iza Łęcka | 13.03, 09:46

Netflix w 2024 roku ma do zaoferowania widzom kilka obiecujących produkcji, lecz to właśnie „Problem trzech ciał” jest jedną z najważniejszych propozycji korporacji na pierwsze miesiące roku. Wstępne opinie dotyczące serialu potwierdzają, że autorzy „Gry o tron” odrobili zadanie domowe.

21 marca na Netflix zadebiutuje nowa propozycja autorstwa Davida Benioffa, D.B. Weissa („Gra o tron”) oraz Alexandera Woo („Prawdziwa krew”). Doświadczeni twórcy otrzymali w swoje ręce znakomite uniwersum stworzone przez Liu Cixin, które zyskało ogromny rozgłos w Chinach oraz Stanach Zjednoczonych.

Dalsza część tekstu pod wideo

„Problem trzech ciał” jest aktualnie polecany przez 72% krytyków z serwisu Rotten Tomatoes i wiele na to wskazuje, że autorzy „Gry o tron” ponownie wywiązali się z zadania, wykorzystując kolejne znane IP do zrealizowania wysokobudżetowego serialu.

Jeremy Mathai z Slashfilm wspomina, że serial „wyznacza nowy standard tego, do czego zdolne jest sci-fi”, natomiast Gavia Baker-Whitelaw z TV Guide podkreśla ważny element – twórcy świetnie zaprezentowali postacie, więc jeśli widzowie są w stanie przyjąć „zdrową dawkę naukowego bełkotu”, to będą naprawdę dobrze się bawić. 

Choć możemy liczyć na budzący podziw spektakl, to finalnie „Problem trzech ciał” nie odznacza się zaletą, którą posiadała oryginalna historia – nie powinniśmy oczekiwać na wiele naukowych wątków oraz konkretów czerpiących garściami ze świata nauki. Te elementy zostały zrzucone na drugi plan. 

Judy Berman z TIME Magazine uważa jednak, że jest to duży plus serii, ponieważ autorzy mieli przekształcić pierwowzór w „porywający thriller science-fiction, nie ogłupiając go ani nie nudząc widzów wielogodzinnymi wykładami przy tablicy”.

Therese Lacson z Collider wskazuje, że serial może być „kolejnym arcydziełem Netflixa”, Ross McIndoe ze Slant Magazine wtóruje dziennikarce podkreślając, że widzowie mogą oczekiwać na „ambitne i pomysłowe dzieło science-fiction”

Platforma Netflix miała zrealizować „niezwykle ambitną adaptację niezwykle ambitnej książki”, a sezon otwierający przygotowuje odbiorców na coś znacznie większego. 

Nie wszyscy dziennikarze są zachwyceni z faktu spłycenia wątków naukowych, jak również nie każdemu przypadli do gustu bohaterowie oraz opracowanie fabuły, jednakże wiele na to wskazuje, że streamingowy gigant w przyszłym tygodniu zaoferuje kawał intrygującego sci-fi. 

Źródło: Rotten Tomatoes

Komentarze (9)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper