Zamiast katastrofy, jest głośny hit. Netflix może świętować i otwierać szampana

Filmy/seriale
32316V
N
Iza Łęcka | 27.05, 09:51

W zeszłym tygodniu na platformie Netflix zadebiutował nowy film science fiction z JLo. Krytycy spisali „Atlas” na straty, tymczasem produkcja podbija rankingi platformy.

„Atlas”, czyli historia koncentrująca się na błyskotliwej badaczce, która pomimo największej niechęci, była zmuszona nawiązać współpracę ze sztuczną inteligencją, już od pierwszych zwiastunów zapowiadał się na "popcornowe kino" i przyjemną produkcję na jeden wieczór. Pierwsze recenzje jednak miażdżyły drogie widowisko niemal pod każdym względem. Netflix miał wydać nawet 100 milionów na „Atlas”, tymczasem krytycy nie pozostawili na projekcie suchej nitki.

Dalsza część tekstu pod wideo

Korporacja może jednak mówić o dużej niespodziance, która zapewne jest spowodowana udziałem gwiazdy - Jennifer Lopez zadbała o odpowiednią promocję historii i „Atlas” podbił Netflix.

Film ukazujący Atlas Shepherd i jej poczynania ze sztuczną inteligencją jest jedną z najgorzej ocenianych, wysokobudżetowych produkcji platformy, ale jak się okazuje - widzów to nie zniechęciło i bardzo chętnie zapoznali się z przygodą.

„Atlas” był najchętniej oglądanym filmem na Netflix w trakcie zakończonego weekendu. Dobrą wiadomością pochwaliła się także gwiazda widowiska.

„ATLAS” z Jennifer Lopez w roli głównej to film numer 1 w serwisie Netflix na całym świecie.

Igraj z ogniem, a się poparzysz #ATLAS jest filmem nr 1 na całym świecie na @netflix

Krytycy zwiastowali wielomilionową porażkę, jednakże Netflix na pewno nie może narzekać - a przypomnijmy, że . Biorąc po uwagę standardy firmy, „Atlas” może nawet doczekać się kontynuacji, która rozbuduje fabułę. W końcu włodarze firmy już wielokrotnie udowodnili, że to słupki oglądalności mają największe znaczenie.

Źródło: X: FilmUpdates/ JLo

Komentarze (33)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper