Dragon Age: The Veilguard w ogniu krytyki. Gracze mają duże obawy

Gry
3600V
Dragon Age: The Veilguard
Mateusz Kucharski | 10.06, 13:25

Trailer nowej części Dragon Age nie został przyjęty tak, jak chciałoby tego Bioware. Gracze jasno mówią, co sądzą o stylu graficznym ze zwiastuna.

Wczorajszy pokaz Xboksa był genialny. Zobaczyliśmy masę gier, które wkrótce zasilą bibliotekę konsoli od amerykańskiej korporacji. Nie zabrakło również zapowiedzi o partnerów zewnętrznych. Jedną z nich był zwiastun nowej odsłony serii Dragon Age. Fani od dziesięciu lat czekali na wielki powrót, lecz wielu dość szybko się rozczarowało.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zwiastun Dragon Age: The Veilguard zebrał dość mieszane opinie. Najbardziej krytykowana jest oprawa graficzna, którą gracze porównują do stylu z Fortnite. Trzeba jednak pamiętać, że mamy do czynienie z trailerem, a ten nie musi odzwierciedlać faktycznego kierunku artystycznego. Niemniej jednak wiele osób jest zawiedzionych i ma spore obawy co do nadchodzącej gry.

Ostatni bastion fanów Dragon Age: Origins po obejrzeniu zwiastuna Veilguard

Wciąż jestem zdumiony po pokazie Dragon Age: The Veilguard. Wygląda na to, że wzięli projekty kart tarota z Inkwizycji i przekształcili je w estetykę gry. 

Nie będę kłamał, nie podoba mi się wygląd Dragon Age: The Veilguard. Wygląda jak Dragon Age: Fortnite. Mam nadzieję, że rozgrywka i fabuła będą doskonałe, ale obawiam się, że szczyt Dragon Age może być za nami.

Czy ktoś jeszcze uważa, że towarzysze w nowym Dragon Age wyglądają jak postacie z hero shootera?

To jeden z tych przypadków, w których mam nadzieję, że Bioware robi zwiastun, który nie pasują do rzeczywistej gry (Te wyciekające zrzuty ekranu sprzed jakiegoś czasu były bardziej klimatyczne). Ale bez względu na wszystko mam poważne pytanie do Bioware. Jeśli to nie jest rzeczywisty kierunek artystyczny, to dlaczego, do cholery, wyczekiwaną od 10 lat grę zapowiadacie materiałem w stylu Overwatcha. To po prostu okropny marketing.

Osoby, które miały okazję zagrać w Dragon Age: The Veilguard uspokajają, że styl graficzny znacznie różni się od tego, co zostało pokazane wczoraj.

Jako osoba, która grała już w część Veilguard, wrogowie i lokacje wykraczają poza wszystko, co widzieliśmy wcześniej. Byłam pod wielkim wrażeniem. Ujawniona rozgrywka oddaje klasyczne mroczne elementy Dragon Age! Brutalność powraca i nie będziecie rozczarowani. Gra ma jednak znacznie bardziej złowieszczy ton.

Szczegóły odnośnie Dragon Age: The Veilguard poznamy już jutro na specjalnym pokazie od Bioware. Premiera gry odbędzie się jesienią tego roku.

Źródło: x.com/Reddit

Komentarze (65)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper