Ród smoka budzi wielkie kontrowersje. Twórcy pokusili się o mocną zmianę w 4. odcinku? [Spoilery]

Filmy/seriale
2655V
Ród smoka 2. sezon Max król Aegon
Iza Łęcka | 09.07, 10:22

Najnowszy odcinek „Rodu smoka” ponownie wywołuje emocje. Twórcy ponownie zasiewają ziarno niepewności, bo mogą wprowadzić zmiany w historii. Co stało się z Aegonem? Przyjrzyjmy się tej sprawie.

2. sezon „Rodu smoka” jest jedną z najważniejszych propozycji Max na najbliższe tygodnie. I nie ma się czemu dziwić – pierwsze epizody nowego serialu bazującego na twórczości George'a R.R. Martina spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem, dlatego HBO nie mogło zrezygnować z tej historii. Już pierwsze odcinki nowej serii budziły sprzeciw fanów pierwowzoru, a twórcy dokładnie wyjaśniali, dlaczego zdecydowali się na odstępstwa w tak kluczowym wątku. Kolejne części tej historii również rodzą pewne pytania.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wczoraj odbyła się premiera 4. odcinka, w którym doszło do bezpośredniego starcia smoków. Jedna ze spraw wywołuje jednak wątpliwości – co stało się z królem Aegonem? Spróbujemy wyjaśnić poniżej.

[UWAGA NA SPOILERY]

Wojna w Westeros przybiera na sile. W 4. odcinku 2. sezonu „Rodu smoka” jesteśmy świadkami efektownego „tańca smoków”, w którym obserwujemy walczące bestie – pomimo pierwotnych planów księcia Aemonda, Aegon w pijackim transie postanawia złapać smoka i wyruszyć do bitwy, aby stawić czoła zwolennikom królowej Rhaenyry. W starciu uczestniczą smoki Rhaenys Targaryen oraz króla. Kiedy zauważa on, że w przestworzach pojawia się także książę, ma nadzieję na ratunek – nic bardziej mylnego. Aemond nakazuje Vhagar ognisty atak, w którym obrażenia odnosi jego brat.

Pod koniec starcia obserwujemy, że smok króla wpada w zarośla i to właśnie stan władcy pozostaje największą zagadką. Ostatnia ze scen odcinka pokazuje, że Aemond oraz sir Criston Cole przychodzą do wskazanego miejsca – reakcja księcia sugeruje, że król może jeszcze żyć, choć twórcy jasno nie odpowiadają na to pytanie.

Czy zatem showrunner serialu dostępnego na Max pokusił się o kolejną znaczącą zmianę? Choć pełną odpowiedź przyniesie dopiero 5. odcinek, pewne podpowiedzi wskazuje pierwowzór opowieści. Co ciekawe, w oryginalnej powieści George'a R.R. Martina Aegon umiera w zupełnie innych okolicznościach, ale ponosi znaczące obrażenia w trakcie opisywanej walki. Obwołany podstępem władca wyszedł ze starcia z „połamanymi żebrami, złamanym biodrem i oparzeniami, które pokryły połowę jego ciała”, a jego stan wpłynął na dalsze losy królestwa i zmiany w rzeczywistej władzy.

Możliwe więc, że scenarzyści podążą tym tropem także w „Rodzie smoka”. Gdyby jednak zdecydowali się, że Aegon poniesie śmierć, mielibyśmy do czynienia z kolejnym odstępstwem od oryginału. Na pewno zapowiedź nowego epizodu nie rozjaśnia wszelkich wątpliwości.

Źródło: Screen Rant

Komentarze (23)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper