Deadpool & Wolverine zatrzęsie kinami w posadach?! Zanosi się na gigantyczny start widowiska
Fani superbohaterskich filmów już szykują się na seanse, a Marvel może powoli liczyć kasę. Wynik premierowego weekendu „Deadpool & Wolverine” ma szansę podbić kina.
„Deadpool & Wolverine” uratuje Marvela? Po kilku wtopach kasowych oraz niemrawym przyjęciu kolejnych filmów MCU przez widzów, wytwórnia może szykować się na spory sukces. Sympatycy gatunku od dawna czekali na produkcję z Ryanem Reynoldsem w roli głównej, a angaż Hugh Jackmana i przywrócenie Logana na wielki ekran spotkały się ze sporym entuzjazmem.
Pierwsze opinie na temat najnowszego filmu należącego do kinowego uniwersum Marvela zwiastują niezwykle zabawne i emocjonujące widowisko – będzie brutalnie, z całą masą zaskakujących wątków, nie zabraknie Easter Eggów oraz hołdu złożonego wytwórni Fox.
„Deadpool & Wolverine” ma szansę podbić box office – wstępne szacunki wskazują, że tylko w amerykańskich kinach historia może osiągnąć 160-170 mln dolarów na start. Co ciekawe, bardziej entuzjastycznie nastawieni analitycy, którzy podkreślają, że powrót Reynoldsa i Jackmana wzbudza spore poruszenie nawet poza gronem entuzjastów komiksów, mówią, że tytuł ma szansę na zawrotne 190-210 mln dolarów w box office po pierwszym weekendzie emisji.
Wygląda na to, że #DeadpoolAndWolverine zarobi ponad 37 milionów dolarów. Wstępny odbiór widzów bardzo pozytywny (A). Spodziewamy się $190-210 mln w weekend.
Looks like $37M+ previews for #DeadpoolAndWolverine. Initial audience reception highly positive (A). Expecting $190-210M weekend. pic.twitter.com/otdi9qhwhT
— Jatinder (charlie) (@meJat32) July 26, 2024
Tym samym Marvel będzie mógł liczyć nawet na 350-390 mln dolarów na całym świecie – a to niezwykle dużo, jeżeli mówimy o produkcji przeznaczonej dla dojrzałych widzów (kategoria R). Obserwatorzy branży nie mają wątpliwości, że kolejny film z Deadpoolem przebije w USA debiut „W głowie się nie mieści 2” (155 mln dolarów) i uzyska status największej premiery tego roku.
Oczekiwania są naprawdę duże – za kilka dni przekonamy się, czy widzowie rzeczywiście tak ochoczo ruszyli na seans. A Was zachęcamy do naszej recenzji „Deadpool & Wolverine”.