Netflix z głośną produkcją od dzisiaj. Ta seria zgarnęła miliardy dolarów i jest nadal rozwijana!
Netflix przed końcem miesiąca rozbudował bibliotekę serwisu o jeszcze jedną perełkę. Wśród nowości znalazła się jedna z animacji przygotowanych przez legendarne studio Illumination.
Illumination nie marnuje czasu i od kilku ładnych lat systematycznie dostarcza solidne projekty, które przyciągają na sale kinowe wielu odbiorców. Zdecydowanie największym sukcesem ekipy jest seria „Minionki”, która od pierwszego debiutu wygenerowała już ponad 5,27 mld dolarów przy budżecie zaledwie 479 mln dolarów – w tej kwocie udało się zrealizować sześć opowieści o szalonych, żółtych bohaterach i ich złowieszczym panu.
„Gru i Minionki: Pod przykrywką”, czyli najnowszy film rozbudowujący serię, zadebiutował w kinach na początku lipca – animacji możemy spodziewać się na SkyShowtime zapewne dopiero za kilka miesięcy. Tymczasem Netflix wykorzystał okazję i oferuje swoim subskrybentom „Minionki: Wejście Gru” – premiera prequela odbyła się w 2022 roku i w końcu została udostępniona na platformie Netflix.
„Minionki: Wejście Gru” zarobiło ponad 939 mln dolarów, natomiast prace nad przygodą pochłonęły zaledwie 80 mln dolarów, co pokazuje siłę tej marki i niesłabnące zainteresowanie fanów. Film animowany został doceniony przez 70% krytyków serwisu Rotten Tomatoes, ale warto podkreślić, że starania studia zdecydowanie lepiej przyjęli zwykli widzowie – animacja uzyskała średnią 89% od ponad 10 tysięcy zweryfikowanych widzów.
Fabuła koncentruje się na młodzieńczych latach Gru i jednym z głównych wydarzeń, jakie ukształtowało go jako antybohatera. Kevin, Stuart, Bob oraz Otto jednak są zmuszeni nieoczekiwanie ratować go z opałów – marzący o zostaniu super łotrem chłopiec popadł w konflikt z grupą złoczyńców znaną pod nazwą Vicious 6.
