O słabych grach w PSX Extreme 212
W kwietniowym numerze PSX Extreme, który od 25 marca jest w sprzedaży, znajdziecie między innymi tekst Miela, który wziął na warsztat temat słabych gier. Skąd się biorą? Dlaczego powstają? Kto za to odpowiada?
Mielu:
"Crapy. Szroty. Kiepskie gry. Podobno nikt świadomie nie chce ich robić, a jednak cały czas powstają. I jak to zwykle w życiu bywa, odpowiedź na pytanie dlaczego tak się dzieje, nie jest taka oczywista, jak mogłoby się wydawać".
To jak to jest z tymi słabymi grami? Kto odpowiada za ich (marną) jakość? Jakie czynniki mają wpływ na to, że gra po wydaniu okazuje się crapem?
Projekt można zepsuć na wiele różnych sposobów. Nawet taki najlepiej prowadzony, tworzony przez wysokiej klasy specjalistów. Świetny producent niczego nie wskóra, jeśli właściciel lub prezes firmy zawsze musi dorzucić swoje trzy grosze i odgórnie o czymś decyduje. Równie problematyczny może być charyzmatyczny szef studia, który ma silny wpływ na wizję całej gry. Swego czasu sporo mówiło się o tym, że Ken Levine potrafił wyrzucić do kosza spory grywalny fragment BioShocka Infinite, bo jednak nie pasował mu do jego wizji. To z kolei sprawiało, że z Irrational Games odchodzili ludzie, dla których praca w takich warunkach była zbyt stresująca.
Pełny tekst znajdziecie oczywiście w aktualnym wydaniu PSX Extreme.
Numer możecie kupić:
- w papierowej formie w punktach sprzedaży prasy w całym kraju
- w papierowej formie poprzez nasz sklepik - w cenie magazynu bezpłatna dostawa
- w formacie PDF - w cenie 8 zł z błyskawiczną dostawą na adres mailowy :)
- w formacie cyfrowym poprzez platformy e-Kiosk i eGazety.plPrzy okazji informujemy, iż grudniowe wydanie z kalendarzem jest aktualnie dostępne w cenie 9 zł.
A jakie są Wasze doświadczenia ze słabymi grami? Na której produkcji najbardziej się przejechaliście? A może były też takie, które mimo niskich ocen, okazały się dla Was dobrymi tytułami?