Assassin's Creed Shadows to poligon doświadczalny. Przedstawiciel marki ujawnia zaskakujące fakty o twórcach
Assassin's Creed Shadows to nowa odsłona flagowej serii Ubisoftu, wobec której wielkie nadzieje mają nie tylko gracze, ale także wydawca. Tymczasem okazuje się, że firma zdecydowała się na ruch, który może sprawić, że dostarczenie tytułu spełniającego wielkie oczekiwania może nie być proste.
Assassin's Creed Shadows ma nie powtórzyć porażki finansowej Star Wars Outlaws, dlatego Ubisoft zdecydował się przesunąć premierę wyczekiwanej gry na 14 lutego 2025 roku i ma to być jednorazowe opóźnienie. Podczas spotkania z inwestorami przedstawiciele francuskiej spółki twierdzili, iż chcą mieć pewność, że tytuł będzie oferował odpowiednio wysoką jakość, co pozwoli nie tylko spełnić spore oczekiwania graczy, ale i stać się wzorem dla przyszłych produkcji.
Okazuje się jednak, że może to nie być cała prawda, a sytuacja jest bardziej skomplikowana. Pod koniec października producent wykonawczy gier z tej serii, Marc-Alexis Côté wziął udział nie tylko w prelekcji BAFTA, ale też na External Development Summit 2024. Podczas swojego wystąpienia wyjawił, że połowa zespołu tworzącego Assassin's Creed Shadows to osoby niedoświadczone, dla których będzie to pierwsza stworzona gra w życiu.
Jedną z rzeczy, które zauważyłem od czasu pandemii, jest to, że mamy w naszych zespołach wielu juniorów. Staż pracy na całym świecie się obniżył i prawdopodobnie połowa ludzi, którzy tworzą Assassin's Creed, robi to po raz pierwszy i nie mają wiedzy. Zatem musisz im wytłumaczyć, że nawet jeśłi grają w tę grę i myślą, że w obecnym stanie to najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek widzieli, to będzie dobra, że dotrzemy do tego momentu. Sam pamiętam swojego pierwszego AC. Był lipiec, a gra miała zostać wydana w październiku. Myślałem, że to niemożliwe a potem dostała 91 punktów na Metacriticu.
To by tłumaczyło, dlaczego ostatni duży zwiastun gry wielu graczom wydawał się prezentować niedokończoną produkcję i niedługo po jego publikacji pojawiły się doniesienia o nie najlepszym stanie technicznym, a Ubisoft zdecydował się przełożyć premierę. Jednocześnie można zrozumieć, dlaczego tak wiele osób ma obawy i już teraz mocno krytykuje tytuł. Côté uważa jednak, iż trzeba obdarzyć deweloperów zaufaniem, że poradzą sobie z zaistniałymi problemami.
Musisz starać się być tak przejrzysty, jak to tylko możliwe, bo dzięki opiniom z testów możesz przeanalizować co działa, a co nie. Dzielenie się nimi ze swoim zespołem pozwoliło mi utrzymać komunikację, a ludzie mogą przyjść do mnie, gdy napotkają problem. Dlatego myślę, że tu chodzi o zaufanie i upewnienie się, że nie złamiesz go, a nawet jeśli, to będziesz szczery i upewnisz się, że nie zrobisz tego ponownie.