Odszedł Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Jeszcze kilka dni temu rozmawiałem z Mariuszem polemizując na temat starych komputerów domowych i szykując kolejne artykuły do PSX Extreme. Dziś z nóg zwaliła mnie wiadomość, że Mariusza nie ma już z nami.
Mariusza znałem ze słyszenia od dawna, choćby dzięki jego działalności na rzecz demosceny oraz książki „Bajty polskie”, którą napisał razem z Bartłomiejem Kluską. Osobiście przyszło mi go lepiej poznać w zeszłym roku, gdy wystartowałem w PSX Extreme z działem retro. Mariusz kochał retro-sprzęty i był istną kopalnią wiedzy w tym temacie. Sam zgłosił się z pomysłami na rozwój cyklu.
Bardzo chętnie pomagał odkopywać stare informacje i miał nieoceniony wkład w dział "Historia gier wideo w Polsce", który co miesiąc współtworzyliśmy. Kilka dni temu złożyliśmy ostatni - jak się okazuje - rozdział tej historii. Napisany w całości przez Mariusza. Wciąż nie mogę uwierzyć w to, że już więcej nie wysłucham jego uwag, trafnych spostrzeżeń i pomysłów na kolejne artykuły, którymi mógłby zapełnić co miesiąc cały numer.
O jego śmierci poinformował facebookowy profil Muzeum Historii Komputerów i Informatyki, Z nieoficjalnych informacji wynika, iż przyczyną śmierci był udar.
Z żalem i wielkim smutkiem informujemy, że w dniu dzisiejszym, odszedł od nas nasz kolega MARIUSZ ROZWADOWSKI "RAMOS", przyjaciel, przewodnik... Człowiek który ratował cyfrowe historie, i zabytkowe sprzęty. Jako członek grupy demoscenowej Commodore "Samar", był znany w wielu kręgach, pisał wiele artykułów do wielu czasopism branżowych(m.in. PIXEL., CHIP.PL Magazyn CD-Action, PPE.pl) , współautor kilku książek (najbardziej znana"Bajty Polskie"); tropił historię informatyki, swoim zaangażowaniem przyczynił się do uratowania wielu unikatowych dokumentów i śladów wielkiej i małej "informatyki". Będzie nam Ciebie Mariusz bardzo brakowało...... Dziękujemy Ci za wszystko..
Ja również dziękuję Mariuszowi za całą okazałą pomoc. Był wielkim pasjonatem i kochał to co robi. Spoczywaj w pokoju. Cholernie ciężko będzie bez Ciebie składać kolejne retro...