Prognozy analityków nt. X360 i PS3 w 2011
Ostatnie dni zaowocowały kilkoma ciekawymi opiniami ekspertów branży gier na temat przyszłości wyścigu PS3 i X360. Jaki los czeka Wasze ukochane konsole w kolejnym roku?
Ostatnie dni zaowocowały kilkoma ciekawymi opiniami ekspertów branży gier na temat przyszłości wyścigu PS3 i X360. Jaki los czeka Wasze ukochane konsole w kolejnym roku?
Zacznijmy od Davida Cole'a z DFC Intelligence, amerykańskiego ośrodka badań nad grami i rozrywką:
"Już od trzech lat mówimy, że w 2011 światowa sprzedaż PS3 przerośnie X360, gdyż produktowi Microsoftu brakuje różnorodnej oferty, tak pożądanej na rynku międzynarodowym. Skupienie Xboxa na FPS-ach, w połączeniu z priorytetyzowaniem rynku amerykańskiego spowoduje, że X360 spadnie na trzecie miejsce w rankingu current-genów. Wysokość sprzedaży platform Nintendo i Sony byłaby jeszcze wyższa, gdyby koncerny te skupiły się bardziej na Europie kosztem Japonii. Nie wiem co Microsoft mógłby z tym zrobić. Na pewno będzie próbował walczyć za pomocą Kinecta, ale nie sądzę, żeby to zadziałało. Wkrótce PS3 wyprzedzi Xboxa 360 na dobre"
Jednak inni eksperci nie podzielają tych czarnych wizji przyszłości konsoli Microsoftu. Mike Hickey z Janco Partners powiedział, że "Kinect jest najbardziej charakterystycznym z kontrolerów ruchu". Jego zdaniem, będzie to prawdopodobnie trzecim czynnik (po ewentualnych obniżkach cen Kinecta i relatywnie tanich zestawach startowych, tzw. bundle packach), który może obronić X360 przed prześcignięciem go przez PS3. Michael Pachter, z firmy Wedbush Morgan też jest zdania, że to Kinect może zaważyć w wyścigu o drugie miejsce:
"Na początku obecnego cyklu życia konsol sądziłem, że zwycięży PS3, głównie z powodu silnej pozycji w Europie i Japonii. Sukces odniesiony przez Nintendo całkowicie mnie zaskoczył, ale wciąż sądziłem, że konsola Sony spokojnie dotrwa do końca generacji z dużą przewagą nad Xboxem 360. Teraz jednak uważam, że Kinect oraz niższa cena spowodują, że produkt Microsoftu zakończy wyścig na drugim miejscu. Przewaga Sony w Japonii z czasem straci na znaczeniu w obliczu silniejszej pozycji X360 w USA."
Podobnego zdania jest Jesse'ego Divnicha z EEDAR, którego zachwycają osiągnięcia Microsoftu:
"W czasach poprzedniej generacji Xbox musiał walczyć o drugie miejsce, był daleko za przodującym PS2. Obecnie X360 jest jednym z najlepszych systemów na jaki można tworzyć gry. Jak na firmę, która wkroczyła na rynek gier wideo tak późno i stawiła czoła dwóm koncernom, posiadającym wiernych fanów od dziesięcioleci, Microsoft może być z siebie dumny."
A jakie jest Wasze zdanie?