Jak się dotlenić nie wychodząc z domu? [materiał reklamowy]
Jeśli jesteś tym typem człowieka, który „gra w grę” nie tylko w Sylwestra i nie wyobraża sobie życia bez swojego pada, zapewne masz na swoim koncie więcej skilli, niż niejeden harcerz. Nie masz jednak dostępu do jednej, niezwykle istotnej rzeczy – tlenu. Dlaczego jest Ci potrzebny i jak może wspomóc osiąganie coraz lepszych wyników nie tylko w grze, ale i w samopoczuciu?
W świecie gier
Niezależnie od poziomów i skilli, które zdobywasz w wirtualnej rzeczywistości, jedno jest pewne – właściwego dotlenienia organizmu w rzeczywistym świecie nie da się kupić za żadne bitcoiny, ani wypracować przy użyciu najlepszych mikstur czy zapasów many. A jest ono niezbędne nie tylko do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ale także do dobrego samopoczucia, co przekłada się na osiąganie lepszych wyników, zachowania jasności umysłu i możliwość dłuższego spędzenia czasu na pokonywaniu kolejnych leveli – bez uczucia senności i zmęczenia.
Niestety ci, którzy grają zawodowo albo chociaż kilka godzin dziennie, są narażeni na niedobory tego życiodajnego pierwiastka, związane przede wszystkim ze stylem życia. Brak ruchu na świeżym powietrzu to zaledwie jeden z wielu czynników, wpływających na brak właściwej ilości tlenu. Inny, to np. przebywanie w zamkniętym pomieszczeniu. Badania dowodzą, że powietrze w pokoju czy biurze, jest kilka lub nawet kilkanaście razy bardziej zanieczyszczone i bardziej niekorzystne dla człowieka, niż to pochodzące z zewnątrz. Dzieje się tak na skutek dwutlenku węgla, powstającego w procesie oddychania. Im wyższe jego stężenie we wdychanym powietrzu, tym gorzej dla samopoczucia. Dodatkowo pracujące konsole i komputery podnoszą temperaturę powietrza i zmniejszają jego wilgotność.
Dlaczego potrzebujesz tlenu?
Bez tlenu życie na Ziemi nie byłoby w stanie rozwinąć się do aktualnej formy i w niej przetrwać, o czym świadczy choćby podstawowa prawidłowość: bez pożywienia organizm ludzki przeżyje kilkanaście dni, bez wody kilka, a bez tlenu – zaledwie parę minut. Potrzebujemy tego pierwiastka w każdej sekundzie życia: do zachowania właściwego ciśnienia krwi, prawidłowego metabolizmu, usuwania toksyn i wielu innych procesów.
Oddychając, pozwalamy cząsteczkom tlenu trafić do płuc, a stamtąd do całego organizmu. Jednak – jak już wspomniano, nie wystarczy samo oddychanie. Liczy się jakość powietrza, która spada w zamkniętych pomieszczeniach, w dużych miastach na skutek zanieczyszczeń, a także przy braku ruchu. Wystarczy obniżenie stężenia tlenu we krwi zaledwie o kilka procent od prawidłowych wartości, żeby zacząć intensywnie ziewać, poczuć zmęczenie i doświadczyć spadku koncentracji. Jeśli natomiast organizm zachowuje określony stopień nasycenia krwi i komórek ciała tlenem, odwdzięcza się doskonałym samopoczuciem, szybszą regeneracją (nawet po nieprzespanej nocy), dobrą koncentracją i wydajnością. To jednak nie wszystko. Tlen pozwala również pozbyć się stanów depresyjnych, szkodliwych substancji oraz nadmiaru kilogramów. Niweluje skutki stresu i pomaga lepiej sobie z nim radzić, co jest niezwykle przydatną umiejętnością dla każdego gamera.
Jak się dotlenić?
Najlepszym sposobem na dotlenienie organizmu jest aktywność fizyczna na świeżym powietrzu. Dobrze jest wybrać się każdego dnia na kilkudziesięciominutowy spacer, kilkanaście minut joggingu lub przejażdżkę rowerem. Mimo tego, że zaplanowanie wyjścia wiąże się z rezygnacją z pada, to organizm zyska doskonałą formę i samopoczucie.
Warto również nauczyć się poprawnego oddychania. I chociaż może brzmi to dziwnie, większość ludzi nie oddycha pełną piersią, ale wykonuje płytkie wdechy, które nie dostarczają do organizmu optymalnej dawki tlenu. Trening najlepiej rozpocząć od skupienia uwagi na procesie pobierania tlenu i w kontrolowany, głęboki sposób wciągać powietrze do płuc i przepony. Objawem tego, że metoda jest skuteczna, może być krótkie uczucie lekkich zawrotów głowy.
Innym dobrym rozwiązaniem jest zapewnienie dostępu świeżego powietrza do pomieszczenia, w którym spędza się najwięcej czasu. Przy chłodniejszych dniach trzeba wietrzyć intensywnie przez kilka minut przynajmniej raz na godzinę, a jeśli aura za oknem jest sprzyjająca – zostawić uchylony lufcik na cały dzień.
Istotne jest też unikanie stresu, który powoduje, że oddech staje się płytszy i szybszy, a mózg zużywa więcej energii – w tym tlenu. Ponadto warto urozmaicić dietę. Krew nasycona m.in. żelazem i witaminami, lepiej przetransportuje cząsteczki pierwiastka do wszystkich komórek organizmu.
Istnieją także inne metody na dotlenienie się, których największą zaletą jest to, że nie wymagają przerywania misji w grze. Przykładem takiego rozwiązania jest OXYwatt – pojemnik ze specjalną maseczką do inhalacji, zawierający 95% tlenu i aromat orzeźwiającej mięty lub soczystego grejpfruta. Wystarczy wykonać od 3 do 5 wdechów, żeby dostarczyć sobie optymalną dawkę drogocennego pierwiastka i poczuć różnicę w samopoczuciu – bez wychodzenia z domu, a więc bez odrywania się od komputera. Produkt można kupić tutaj.
Podsumowanie
Siedzący tryb życia, brak ruchu na świeżym powietrzu, przebywanie w niewietrzonych pomieszczeniach, a także zanieczyszczenia i stres powodują, że do organizmu nie trafia odpowiednia dawka tlenu. To z kolei przekłada się na spadek koncentracji, uczucie senności, bóle głowy, mniejszą wydajność, a także kłopoty ze snem czy pogorszenie metabolizmu. Warto więc zadbać o to, by cząsteczki życiodajnego pierwiastka osiągały we krwi stały, optymalny poziom, ale nie każdy może sobie pozwolić na codzienne spacery w otoczeniu zieleni, pozbyć się stresu i zmienić tryb życia z dnia na dzień. Rozwiązaniem może się więc okazać wdychanie tlenu z takich produktów, jak OXYwatt. Kilka oddechów w specjalnej maseczce jest w stanie dostarczyć do organizmu właściwej dawki pierwiastka i poprawić samopoczucie. Co ważne – poręczna forma produktu, czyli pojemnik, umożliwia korzystanie z niego praktycznie wszędzie i o każdej porze, a szczególnie wtedy, gdy jest noc, ale w planie nie sen, a wielka batalia o najważniejsze trofeum w całej grze.