Gears of War nie będzie trylogią?
Takie słowa wypowiedział sam Cliff Bleszinski odpowiadając na pytania wielu graczy. Czy jest, w takim razie, szansa na to, że Marcus Fenix zaatakuje nasze konsole po raz czwarty?
Takie słowa wypowiedział sam Cliff Bleszinski odpowiadając na pytania wielu graczy. Czy jest, w takim razie, szansa na to, że Marcus Fenix zaatakuje nasze konsole po raz czwarty?
W wywiadzie udzielonym serwisowi OXM (Official Xbox Magazine - przyp. red.), Cliff Bleszinski wypowiedział się na temat kolejnych, potencjalnych, części Gears of War. Słowa, które zostały wypowiedziane przez wielu pracowników Microsoftu okazują się nieprawdą: gra od samego początku nie miała być trylogią - po prostu umowa z Microsoftem opiewała na trzy części gry.
"Kluczem do sukcesu jest być skromnym i myśleć: kto wie?" - mówi Bleszinski. - Może. To byłoby niezłe. Będziemy wypuszczać każdą grę po kolei i zobaczymy co z tego będzie. To jak Final Fantasy. 'To moja ostatnia gra i koniec'. I nagle wyskakuje, ile ich teraz jest, 13 czy coś koło tego?"
Bleszinski podkreśla jednak, że Epic Games nie ma żadnych konkretnych planów co do czwartej części Gears of War. Mówi, że takie prawdopodobieństwo istnieje, ale nie jest ono konieczne - wszystko zależy od tego jak grę odbiorą sami gracze. Jeżeli będą spragnieni kolejnych przygód w świecie Gearsów to możliwe, że jeszcze tam powrócimy. Po raz czwarty. Pytanie tylko: czy gra ukaże się wtedy na PlayStation 3?