Komórki dorównają next-genom
A właściwie urządzenia mobilne w ogóle - tak przynajmniej twierdzi Mark Rein, prezes Epic Games. Skoku jakościowego upatruje w kolejnych generacjach układów graficznych firmy nVidia, Tegra.
A właściwie urządzenia mobilne w ogóle - tak przynajmniej twierdzi Mark Rein, prezes Epic Games. Skoku jakościowego upatruje w kolejnych generacjach układów graficznych firmy nVidia, Tegra.
Jak czytamy w wywiadzie przeprowadzonym przez magazyn Develop:
Tegra 2 nie jest "słaba parametrowo". Jest to raczej przyszłość, niż przeszłość. Tegra 2 oferuje wydajną dwuprocesorową architekturę połączoną z grafiką obsługującą DX9, ze znacznymi pokładami pamięci i wysokim taktowaniem. Jeśli Tegra 2 może robić to, co robi dzisiaj, tylko pomyślcie ile mocy dostaniemy z Tegrą 3 albo Tegrą 4!
Rein nie ukrywa, że liczy na wykorzystanie zaprezentowanego przez swoją firmę w grudniu ub. roku silnika Unreal Engine 3 w wersji mobilnej (jak na razie tylko dla iPhone/iPod Touch):
Jest to [układ Tegra 2 - dop. redakcji] zadziwiająco potężne [org. powerful - dop. redakcji] jak na platformę mobilną i radzi sobie świetnie z możliwościami oferowanymi przez Unreal Engine 3, więc powinno dobrze sprawować się w połączeniu z naszym silnikiem.
A na koniec pada najbardziej szokujące zdanie:
Jeśli obecne trendy będą kontynuowane, w przeciągu kilku lat zobaczymy urządzenia mobilne, które z łatwością dorównają mocą konsolom Xbox 360 czy PlayStation 3.
Uważam, że wcale nie są to słowa powiedziane na wyrost. Kiedy weźmiemy pod uwagę tempo rozwoju technologii i zestawimy ze sobą kilka obrazków z życia na przestrzeni lat (dyskietka - pendrive etc.), wizja Reina wcale nie wydaje się taka nieprawdopodobna. Czyżby oznaczało to rychły koniec handheldów w formie, jaką znamy dziś?
Aczkolwiek fakt faktem - zapomniał dodać, że wtedy najprawdopodobniej na rynku pojawią się również nowe generacje konsol stacjonarnych.
