Wszystko ma swój koniec - Assassin's Creed także

W rozmowie z serwisem Eurogamer, dyrektor produkcji Assassin's Creed IV, Ashraf Ismail wyjaśnił jakie trudności napotkają, kiedy zdecydują się w końcu położyć kres przynoszącej milionowe zyski serii.W rozmowie z serwisem Eurogamer, dyrektor produkcji Assassin's Creed IV, Ashraf Ismail wyjaśnił jakie trudności napotkają, kiedy zdecydują się w końcu położyć kres przynoszącej milionowe zyski serii.

Ashraf przyznał, że:

Mam parę pomysłów jak zakończyć sagę, jeśli kiedykolwiek to nastąpi. W tej chwili mamy parę zespołów, na które składają się całe tabuny scenarzystów i artystów skupionych wyłącznie na marce AC. Każda odsłona ma swoje własne miejsce w ogólnej osi czasu, wszystko ładnie się ze sobą zgrywa.

Oczywiście pojawiają się pomysły zakończenia serii, kiedy to nastąpi i przede wszystkim jak. Yves [szef szefów Ubisoftu - dop. Matt] ogłosił, że rocznie pojawi się przynajmniej jeden tytuł spod znaku AC, więc w zależności od popytu i zapotrzebowań graczy możemy dopasowywać tytuły do naszej osi, ale ta też ma swój kres.

Zdaniem Ashrafa, posiadanie wielu zespołów skupionych na podobnych projektach powstających w tym samym czasie działa tylko na ich korzyść, ponieważ można się dzielić notatkami i pomysłami na prowadzenie serii.

Jako przykład niech posłuży Edward. Wprowadziliśmy go w AC 3, a teraz w AC 4 będzie odgrywał niebagatelną rolę. Takich możliwości jest dużo więcej, trzeba je tylko odpowiednio przygotować.

Zabrano też głos w sprawie trybu multiplayer:

Największym cięciem, którego musieliśmy dokonać, było usunięcie z trybu multiplayer bitew morskich. Chcieliśmy to zaimplementować, ale czuliśmy, że nie zrobimy tego tak dobrze, jak sami byśmy tego chcieli. Mieliśmy parę świetnych koncepcji, ale ciężko było je poskładać do kupy i odpowiednio zbalansować. Może w następnych odsłonach da się to zrealizować.

Odnośnie kolejnej części, zwanej roboczo Assassin's Creed V wiemy tylko tyle, że studiem za nie odpowiedzialnym będzie Ubisoft Toronto, obecnie grzebiące przy Splinter Cell: Blacklist.