Zapowiedź Uncharted 4: Kres Złodzieja
Każdy musi kiedyś powiedzieć dość. Nathan Drake odpoczywał na złodziejskiej emeryturze, jednak spotkanie po latach sprawiło, że bohater kolejny raz wyruszy w niebezpieczną podróż. Naughty Dog od kilku długich lat przygotowuje wielką opowieść, która zakończy znaczący etap w dziejach studia, ale również w historii naszej branży. Zebraliśmy dla Was najciekawsze informacje o Kresie Złodzieja i zapraszamy na zapowiedź ostatniej przygody legendarnego poszukiwacza skarbów.
Spis treści:
- Przeszłość – Naughty Dog ikoną PlayStation.
- Kulisy – zapowiedź, wielka strata, opóźnienia i wypalona płyta.
- Historia – spotkanie po latach i tajemniczy skarb.
- Rozgrywka – więcej, mocniej, lepiej.
- Multiplayer – nowości smakują doskonale.
- Rozszerzenie – nowa misja nadciąga.
- Edycje – na bogato i z figurką.
- Urządzenia dla poszukiwaczy – specjalna wersja konsoli oraz sprzętu.
- Przyszłość – to prawdziwy koniec poszukiwacza.
- Teraźniejszość – zobaczcie materiały i przygotujcie się na przygodę.
Przeszłość – Naughty Dog ikoną PlayStation
Naughty Dog powstało w 1984 roku i od tego czasu deweloperzy przygotowali 21 produkcji. Znaczącym wydarzeniem w historii studia było wydanie pierwszej produkcji na PlayStation. Crash Bandicoot trafił do graczy w 1996 roku i rozkochał w sobie graczy na całym szerokim świecie. Twórcy poszli za ciosem i w następnych trzech latach zaoferowali graczom kolejne historie zakręconego bohatera (Crash Bandicoot 2: Cortex Strikes Back - 1997, Crash Bandicoot: Warped - 1998, Crash Team Racing - 1999), jednak deweloperzy przywitali kolejną generację konsol nowym protagonistą, a raczej bardzo ciekawym duetem. Pierwszym tytułem przygotowanym z myślą o PlayStation 2 był Jak and Daxter: The Precursor Legacy, który trafił do graczy pod koniec 2001 roku. W kolejnych latach autorzy pracowali nad przygodami sympatycznego Jaka (Jak II - 2003, Jak 3 - 2004, Jak X: Combat Racing - 2005) i małymi krokami szykowali się na wielki debiut kolejnej postaci. Nowy sprzęt, to kolejny nowy bohater – PlayStation 3 to początek przygody Nathana Drake’a. Uncharted: Drake's Fortune zadebiutowało w 2007 roku i rozpoczęło kolejną wielką serię. Poszukiwacz skarbów wyruszył na następne przygody (Uncharted 2: Among Thieves - 2009, Uncharted 3: Drake's Deception - 2011), ale pracownicy studia kolejny raz przymierzali się do nowej marki. The Last of Us nie przywitało nowej generacji, ale pokazało nową jakość w opowiadaniu historii. Produkcja to dla wielu najlepsza pozycja na PlayStation 3 i jedna z najlepszych gier Naughty Dog. Twórcy oczywiście nie stali w miejscu i małymi krokami szykowali kolejną opowieść. Do łask powrócił Nathan Drake, który wyrusza w swoją ostatnią przygodę.
Naughty Dog jest ikoną marki PlayStation i deweloperzy systematycznie przygotowują tytuły na najwyższym poziomie. Bez trudu można dostrzec rozwój zespołu, który porzucił kolorowe platformówki, na rzecz frywolnych przygód poszukiwacza skarbów i pięknej apokalipsy. Zwieńczeniem ostatnich lat będzie właśnie Uncharted 4: Kres Złodzieja, ponieważ gra ma zaprezentować najlepsze cechy The Last of Us, które zostaną wdrożone w przygodę Nathana Drake’a.
Kulisy – zapowiedź, wielka strata, opóźnienia i wypalona płytka
Naughty Dog w maju 2013 roku oficjalnie poinformowało, że pracuje nad kolejną produkcją, która zadebiutuje na PlayStation 4. Firma postanowiła wykorzystać swój autorski silnik, który wykorzystywano przy produkcji poprzednich pozycji (seria Uncharted oraz The Last of Us). Na imprezie z okazji premiery PlayStation 4, czyli w listopadzie 2013 roku, deweloperzy oficjalnie zapowiedzieli, że przygotowują Uncharted 4. Gra otrzymała podtytuł dopiero na E3 2014, gdzie mogliśmy zobaczyć zwiastun, a twórcy zarysowali wydarzenia.
W międzyczasie w Naughty Dog doszło do sporych zmian kadrowych. W marcu 2014 roku z zespołu odeszła Amy Henning, czyli scenarzystka serii Uncharted, a na jej miejscu pojawili się Neil Druckmann i Bruce Straley, którzy wcześniej pracowali na The Last Of Us. W kolejnych miesiącach skład opuścili także Justin Richmond (reżyser gry), Nate Wells (dyrektor artystyczny) oraz Michael Knowland (twórca postaci) oraz Todd Stashwick (aktor głosowy). Studio najbardziej przeżyło stratę Amy, ponieważ w oficjalnych wypowiedziach pracownicy Naughty Dog potwierdzili, że przez decyzję Henning stracili 8 miesięcy prac nad grą. Druckmann w rozmowie z dziennikarzem New York Time potwierdził, że opowieść została zmieniona w 100%, ponieważ autorzy nie chcieli przebudować wyłącznie szkieletu, czy też usunąć szczegółów. Naughty Dog zdecydowało się zatrudnić zupełnie nową ekipę i w konsekwencji zespół przygotował historię od początku do końca. Nie jest oczywiście sekretem, że gra w znaczący sposób będzie czerpać z przygody Ellie i Joela – deweloperzy zajmujący się The Last of Us dołączyli do twórców Uncharted, by wspólnymi siłami przygotować wyjątkową produkcję. Studio wspomina, że opowieść jest dojrzalsza i w istotniejszy sposób jest skoncentrowana na bohaterach i ich przeżyciach. W grudniu 2014 roku twórcy poinformowali, że cały skład Niegrzecznych Psiaków zajmuje się wyłącznie Uncharted 4 – formacja odłożyła wszystkie inne projekty.
Produkcja miała początkowo zadebiutować na rynku pod koniec 2015 roku, ale w marcu ubiegłego roku otrzymaliśmy wiadomość o przełożeniu premiery na „wiosnę 2016”. Naughty Dog zdecydowało, że potrzebuje więcej czasu na dopracowanie dzieła. W Sieci pojawiły się dość wyraźne informacje, że dodatkowe miesiące są niezbędne z powodu opuszczenia zespołu przez Amy Henning. Następnie otrzymaliśmy wiadomość, że gra trafi na półki sklepowe 18 marca, ale pod koniec roku firma potwierdziła, że niezbędne są kolejne dni na dopieszczenie produkcji. Debiut miał odbyć się 29 kwietnia, ale… Także i tego terminu nie udało się dotrzymać. Na początku marca szef amerykańskiego oddziału PlayStation potwierdził, że ekipa znajduje się na ostatniej prostej, ale kolejne dwa tygodnie pozwolą zakończyć wszystkie prace. 19 marca 2016 roku Naughty Dog oficjalnie pochwaliło się pierwszą wypaloną płytką z Uncharted 4: Kres Złodzieja – jednocześnie otrzymaliśmy potwierdzenie, że premiera 10 maja jest tym razem niezagrożona.
Historia – spotkanie po latach i tajemniczy skarb
Wydarzenia z najnowszej opowieści zostały umiejscowione 3 lata po historii z Uncharted 3: Oszustwo Drake’a. Bohater serii postanowił porzucić dotychczasowe życie i wspólnie z Eleną, swoją żoną, cieszy się spokojną emeryturą poszukiwacza skarbów. Ten błogi spokój został zniszczony przez pojawienie się Sama Drake’a – brat Nathana powrócił z zaświatów, ponieważ protagonista uważał go za zmarłego. To spotkanie nie jest przypadkowe – Sam wplątał się w wielkie kłopoty, przez które musi wyruszyć w poszukiwanie skarbu pirata Henry’ego Every'ego. Nathan nie ma specjalnie wyboru i postanawia pomóc bratu, więc dwóch śmiałków wyrusza w kolejną bardzo niebezpieczną przygodę. Bohaterowie na dobry początek trafią do pirackiej kolonii na Madagaskarze.
Henry Every to angielski pirat, który żył w drugiej połowie XVII wieku. W 1694 roku był pierwszym oficerem na okręcie w służbie Hiszpanii, ale z niewyjaśniony okoliczności Every stanął na czele buntu załogi i został nowym kapitanem. Następnie przez lata korsarz przemierzał wody pomiędzy Indiami a Dżuddą, gdzie jego zespół wraz z okrętami współpracujących piratów napadał na inne statki. We wrześniu 1695 roku piraci zaatakowali dwa indyjskie statki, dzięki którym zebrali łupy warte wyjątkowe 600 tysięcy funtów. W tamtych czasach był to niewyobrażalny majątek, a Every postanowił nagrodzić każdego pirata flotylli 1000 funtami – marynarz w XVII wieku musiał pracować na tę kwotę 80 lat. Henry Every na koniec swojej kariery wyruszył w kierunku Irlandii, gdzie podobno osiedlił się, zmienił wygląd i żył ze zdobytych skarbów. Jego niemal wszyscy piraci zostali pojmani, osądzeni i powieszeni.
Historię poznamy w 30 klatkach na sekundę.
Rozgrywka – więcej, mocniej, lepiej.
Produkcja to nadal przygodowa gra akcji, w której wydarzenia obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby, ale studio zadbało o kilka ciekawych rozwiązań. Największą innowacją w rozgrywce jest bez wątpienia sam świat. Twórcy poinformowali, że lokacja z Uncharted 4: Kres Złodzieja przewyższa dziesięciokrotnie miejscówki z poprzednich odsłon. Nie jest to przypadek, ponieważ w produkcji trafimy do półotwartego świata i dzięki temu autorzy pozwolą zainteresowanym wykonywać zadania ze zdecydowanie większą swobodą. Koniec z jedną ścieżką i prowadzeniem za rączkę. Naughty Dog ubarwiło rozgrywkę między innymi samochodem, dzięki któremu będziemy pokonywać większe tereny, a jednocześnie w trakcie historii kilkukrotnie otrzymamy możliwość walki z przeciwnikami podczas jazdy.
Większy teren wpłynął również na przeciwników, którzy mają teraz zdecydowanie dokładniej przeszukiwać lokacje. Oponenci będą współpracować, komunikować się ze sobą i poszukiwać najmniejszych znaków, dzięki którym odnajdą Drake'a. Twórcy zapowiedzieli zdecydowany rozwój sztucznej inteligencji.
Zmiany pojawiły się również w umiejętnościach Nathana – bohater może teraz korzystać między innymi z liny oraz haka. Ten pierwszy przedmiot pozwoli na przeskakiwanie wielkich odległości, zaś drugi przyda się do wspinaczki. W tytule pojawią się również opcje dialogowe przypominające te znane z serii Mass Effect, ale Neil Druckmann zaznaczył, że ten element pojawi się w zaledwie „kilku miejscach”, a jego zespół postanowił dodać nową funkcję, ponieważ aspekt wprowadza do gry coś ciekawego. Autorzy nie zamierzają w ten sposób wpływać na fabułę, czy też rozpoczynać nowych wątków, ale będzie to raczej dodatek, który pozwoli nam zareagować podczas scenek przerywnikowych. Warto tutaj zaznaczyć, że wszystkie filmiki w tytule działają na silniku z produkcji. Rozwój Drake’a dostrzeżemy również w jego walce na pięści – protagonista zyskał kilka nowych sztuczek, dzięki którym z łatwością pokona nadciągających przeciwników. Według dostępnych informacji walka w najnowszej przygodzie jest płynniejsza, a gracz otrzyma możliwość wykonywania rozbudowanych combosów.
Studio stworzyło również rozbudowane łamigłówki, ale pracownicy nie chcą zdradzać szczegółów dotyczących tego elementu. Otrzymaliśmy tylko zapewnienie, że w grze pojawiają się zagadki przypominające rozmachem sekwencje z trzeciego Uncharted.
Multiplayer – nowości smakują doskonale
Deweloperzy nie zapomnieli o trybie sieciowym, który działa w 60 klatkach na sekundę. Studio potwierdziło, że gra nie będzie wspierać serwerów dedykowanych, a już w dniu premiery tytułu otrzymamy dostęp do mikrotransakcji. Należy jednak wiedzieć, że Naughty Dog nie zaoferuje graczom przedmiotów wpływających na rozgrywkę, więc możemy liczyć na dodatkowe stroje, które upiększą naszych bohaterów.
Starcia multiplayer z Uncharted 4: Kres Złodzieja były testowane przez graczy dwukrotnie i za każdym razem sympatycy rozgrywki zachwalali przygotowane innowacje. Należy dodać, że podczas testów otrzymaliśmy dostęp do zaledwie 20% całego trybu.
Autorzy postanowili w znaczący sposób zmienić rozgrywkę i dodali do tytułu między innymi pomocników, mityczne perki oraz specjalny sklep. Tak prezentują się szczegóły:
- Sklep – za zarobioną gotówkę możemy podczas meczu skorzystać ze sklepu. Wystarczy kliknąć panel dotykowy na kontrolerze, by otworzyć zakładkę z produktami do kupienia. Zawodnicy mogą nabyć przykładowo mityczne perki ułatwiające rozgrywkę. Pieniądze otrzymujemy za między innymi pokonanych przeciwników, wykonywanie celów, czy też znajdowanie skarbów rozrzuconych po mapach.
- Pomocnicy – gracze otrzymają dostęp do specjalnych pomocników, których możemy kupić w sklepie. Towarzysze są sterowani za pomocą sztucznej inteligencji i mogą nas leczyć lub atakować rywali. Aktualnie poznaliśmy następujące klasy pomocników – lekarz (wskrzesza i atakuje przeciwników), snajper (zajmuje wyznaczoną pozycję i eliminuje oponentów z daleka), opancerzony (dysponuje mocnym pancerzem i wyjątkową bronią) oraz atakujący (szybki i agresywny pomocnik).
- Mityczne perki – podobnie jak pomocników, mityczne perki kupujemy w sklepie podczas starć. Są to tak naprawdę zdolności, które możemy wykorzystywać w trakcie rozgrywki. Twórcy pozwolą podnosić współtowarzyszy broni na wyznaczonym terenie, tworzyć totemy atakujące przeciwników, stawiać znaki ukazujące rywali na mini-mapie, spowalniać czas na określonym miejscu, czy też korzystać z szybkiego biegu (teleport).
Rozszerzenie – nowa misja nadciąga
Sony przedstawiając edycje specjalne produkcji zapowiedziało fabularny dodatek do Uncharted 4: Kres Złodzieja. Twórcy przygotują opowieść, którą będziemy mogli porównać do wydarzeń z The Last of Us: Left Behind.
Ta decyzja spotkała się z licznymi negatywnymi opiniami, więc deweloperzy postanowili uspokoić graczy. Nikt w zespole nie zamierza wycinać stworzonego rozdziału, ponieważ pod koniec ubiegłego roku Niegrzeczne Psiaki w zasadzie nie miały jeszcze nawet pomysłu na kolejną przygodę. Arne Meyer zaznaczył w listopadzie, że aktualnie wszyscy ludzie skupiają się na zakończeniu prac nad podstawką i dopiero później reżyser zajmie się kreowaniem kolejnej historii.
Edycje – na bogato i z figurką
Japońska korporacja zadbała o dwa specjalne wydania produkcji. W obu zestawach gracze otrzymają sporo ciekawej zawartości:
Edycja specjalna - 299,90 zł | Edycja kolekcjonerska - 499,99 zł |
|
|
Urządzenia dla poszukiwaczy – specjalna wersja konsoli oraz sprzętu
Tak wielka opowieść musiała zostać podsumowana stosowną edycją kolekcjonerską PlayStation 4. Urządzenie trafi do sprzedaży w okolicach premiery gry i tym razem inżynierowie z Sony zdecydowali się na wypasiony zestaw. Konsola zostanie upiększona szaro-niebieskim kolorem, grafiką Nathana Drake’a oraz złotymi napisami. W sklepach znajdziemy również upiększone słuchawki oraz kontroler.
Przyszłość – to prawdziwy koniec poszukiwacza
Na początku to były tylko plotki, ale Naughty Dog oficjalnie potwierdziło, że Uncharted 4: Kres Złodzieja jest ostatnią opowieścią deweloperów w tym uniwersum. Jest to jednocześnie zakończenie historii Nathana Drake’a, który w końcu wyruszy na upragnioną emeryturę.
Reżyser pozycji – Neil Druckmann – nie ukrywa, że jego zdaniem pod względem biznesowym nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ Drake jest u szczytu swojej popularności, ale cały zespół Niegrzecznych Psiaków czuje, że jest to najlepszy sposób, by uhonorować Nathana.
Co dalej z serią Uncharted? Aktualnie Sony nie zdradza szczegółów, ale Jim Ryan – szef i dyrektor generalny Sony Computer Entertainment Europe – powiedział, że trudno wyobrazić sobie moment, w którym inny zespół zajmie się tą marką. Zdaniem Ryana Uncharted to IP, które jest ściśle związane z Naughty Dog.
Teraźniejszość – zobaczcie materiały i przygotujcie się na przygodę
Do premiery Uncharted 4: Kres Złodzieja pozostało zaledwie 38 dni. Długich dni, ale możemy mieć pewność, że na długo zapamiętamy tę produkcję. Na zakończenie zobaczcie kilka materiałów z produkcji i przygotujcie się na kolejną wyjątkową opowieść.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Uncharted 4: Kres Złodzieja.
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (88)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych