Hyde Park: Która platforma do grania jest obecnie Twoim numerem 1 i dlaczego?

Nieograniczanie się do jednej platformy ma ogromne plusy, bo każda z firm dostarcza nieco inne gry i prowadzi inną politykę. Myślę jednak, że każdy bez problemu może wskazać, na której platformie najwięcej gra i która jest jego numerem jeden. 

Roger: Będę z Wami jak zawsze szczery. PC to jedyna platforma, na której obecnie praktycznie nie gram. Jasne, sprawdziłem Disco Elysium i Phoenix Point z dziennikarskiego obowiązku i czystej ciekawości, ale kontynuować zabawę będę dopiero, gdy pojawią się konsolowe wersje tych gier. 

Obecnie najwięcej w domu gram na PS4 z prostego względu - uwielbiam gry singleplayer oparte na narracji, a Sony regularnie dostarcza mi właśnie takie tytuły, że wspomnę o nadchodzących czy Ghost of Tsushima. I są to zazwyczaj gry z najwyższej półki. Ale zaraz za PS4 jest Switch Lite - zakochałem się w tym sprzęcie i jest ze mną na każdym wyjeździe czy wyjściu z domu. Mozna powiedzieć, że PS4 jest od gier AAA, a Switch od indyków z przerwami na hity pokroju nowej Zeldy czy Astral Chain. 

Najmniej obecnie gram na Xboksie, ale ta konsola również służy mi do nieco innych celów niż sprzęty Sony i Nintendo. Tutaj grany jest przede wszystkim Game Pass i nadrabianie zaległości w grach, które trafiły do usługi, a w które wcześniej nie grałem, albo nie ukończyłem. I w sumie wszystkie te 3 systemy wzajemnie się uzupełniają. 

---

Alexy78: Ważne by z grania czerpać radość – nieistotne na jakiej platformie, a każdy sobie może dogodzić wedle własnego uznania i potrzeb. Tak powinno być. Platformą u mnie dominującą jest obecnie zdecydowanie blaszak. Tak jak jest mi obojętne na czym gram, tak doceniam sobie jakość grafiki oraz ilość klatek animacji w grach. Blaszak ma obecnie dla mnie najlepszą ofertę na rynku ;) Exy sprawdzam na konsolach, siłą rzeczy bardziej na prosiaku niż XO, ale 90% czasu to PC. Szczególnie u schyłku generacji, gdzie to tu parę klatek, tam lepsza rozdzielczość czy tekstury - właśnie na komputerze są możliwe. Sprzęt podpięty do niemałego telewizora, do tego najlepsza na rynku opcja grania w VR. Symulacji na poziomie DCS poza PC także nie uświadczę, wcześniej zresztą dominowało Elite Dangerous – kiedy raz się VR w tych tytułach spróbuje, trudno grać inaczej. Steam, Gog, Epic itp. mają świetną ofertę bez wychodzenia z domu. Raj na ziemi dla gracza.

Oczywiście jak wyjdzie nowa generacja konsol, tudzież ex na Sony, to PC odpocznie – tak jak to ostatnio było przy „Death Stranding”, póki co jednak nie ma co się oszukiwać – PC to dla mnie same zalety jeśli tylko się nie patrzy na koszty „bebechów”. Gdybym nie miał PC, to najwięcej czasu dałbym „prosiakowi” popracować, dalej w kolejności XO. Gram też na komórce w jeden tytuł, raz więcej raz mniej – ale parę godzin się tygodniowo uzbiera (Mad Skills MX2 – jestem otwarty na wyzwania ;) ). Tak naprawdę platforma z której się korzysta jest czymś drugorzędnym – istotą są gry – w dalszej kolejności detale dotyczące jakości zabawy. Jestem zwolennikiem teorii, że to exy decydują o tym, po jaką platformę sięga trochę świadomy gracz – a gdzie jest największy wybór gier… śmiem twierdzić, że na PC właśnie. Polityka MS oraz pierwsze jaskółki Sony (Horizon!) tylko sytuację PC umacniają. I pomyśleć, że nawet na PPE mówiono swego czasu wśród Użytkowników, że na PC granie umiera :smile: Switcha pomijam – niemniej nieprzerwanie się nim interesuję, nie wykluczam kiedyś tej zabawki także dokupić do kolekcji. Na czymkolwiek grasz – byle Twój sprzęt był bezawaryjny, tego życzę.