The Office

Nie tylko The Office. Najlepsze seriale komediowe na Netflix

Kajetan Węsierski | 22.03, 21:30

Co tu dużo mówić - każdy z nas lubi się czasem pośmiać. A że żyjemy w czasach, gdzie możliwości ku temu jest sporo, zwyczajnie warto z nich korzystać. Wszak jak pokazały badania (i wciąż pokazują kolejne, które nieustannie się pojawiają), śmiech to rzeczywiście zdrowie - nie tylko według słynnego powiedzenia. A prócz najbliższych, w jego wyzwoleniu pomaga nam dziś bardzo popkultura. 

Każdy z nas wybuchnął przecież kiedyś głośnym śmiechem podczas zabawnych sekwencji w grach wideo, na pewno wiele osób miało przyjemność brać udział w seansach kinowych, gdzie na sali tłumnie trudno było się powstrzymać przed głośnym wyrażaniem rozbawienia, a w domowym zaciszu wielokrotnie siedzieliśmy z obolałymi brzuchami i łzami w oczach ze względu na absurdalne zachowania ulubionych postaci z seriali. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Dziś chciałbym zająć się właśnie tą ostatnią kategorią. Przygotowałem dla Was dziesięć komediowych seriali, które można znaleźć na Netflixie, a które niewątpliwie będą w stanie wywołać u Was prawdziwe napady śmiechu! Oczywiście zakładając, że ten konkretny typ humoru z Wami rezonuje! Niemniej, zachęcam do przejrzenia listy - nie brakuje nieoczywistych nowości, a także oczywistych klasyków! 

The Office (US)

Cóż, skoro wspomniałem o tym tytule już we wstępie tego tekstu, to błędem byłoby nie wymienić go na samym początku listy. Umówmy się, amerykański The Office to już klasyk, a rola Michaela, w którego wcielał się znakomity Steve Carell, przeszła do historii telewizji. Dziewięć sezonów opowieści o pracownikach Dunder Mifflin to jazda bez trzymanki, ale taka, którą warto przeżyć. 

Kroniki Seinfelda 

Kolejna pozycja i ponownie klasyk, którego trudno nie znać. Nawet jeśli nie mieliście okazji oglądać tego serialu, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że przynajmniej o nim słyszeliście, albo migały Wam popularne sceny w social mediach. Tytuł zadebiutował jeszcze w 1989 roku i dzięki świetnym dziewięciu sezonom został uznany za jeden z najważniejszych seriali komediowych w historii telewizji.

After Life

A może tak coś nieco świeższego? I tym razem nie mamy do czynienia z sitcomem, bowiem “After Life” to serial, którego pierwszy sezon ukazał się w 2019 roku i znakomicie łączy założenia komedii oraz… Dramatu! Historia opowiada o mężczyźnie, który po śmierci żony próbuje sobie poukładać życie. I jeśli samo pojedyncze zdanie opisu niespecjalnie Was zachęca, to dodam, że w głównej roli występuje tu sam Ricky Gervais. 

Młody Sheldon 

Gdyby “Teoria Wielkiego Podrywu” była dostępna na Netflixie, to bez dwóch zdań wspomniałbym o niej na łamach tego tekstu. Niestety - tak nie jest. W zamian można jednak napomknąc o spin-offie, który pojawił się początkowo w 2017 roku i skupiał na dzieciństwie Sheldona Coopera! Właściwie dalej to robi, albowiem czekamy obecnie na zakończenie siódmego sezonu, który jest ostatnim. Są momenty lepsze i gorsze, ale obejrzeć warto! 

One-Punch Man

No nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał w takim tekście jakiegoś anime! A tak się składa, że pomimo brutalnych walk i ogromnej intensywności, OPM jest wspaniałą komedią. To, w jaki sposób podchodzi do swego rodzaju przerysowania gatunku shonenów oraz jak kapitalnie bawi się podręcznikowymi założeniami, mieląc je i prezentując w nowej otoczce… Bardzo samoświadomy serial - trzeba to zobaczyć! 

Brooklyn 9-9 

Najgłośniejszy sitcom ubiegłej dekady? Cóż, jest ogromna szansa, że nie przesadzam, pisząc te słowa. Dla wielu to już klasyk, a fenomenalna kreacja postaci na przestrzeni ośmiu wyemitowanych sezonów, na długo zapada w pamięć. Jeśli jakimś cudem nie oglądaliście, a głupkowaty humor pomieszany z naprawdę wartościowymi morałami to Wasze klimaty - koniecznie nadrabiajcie, bo jest co! 

Siły Kosmiczne

Krótka piłka - na pewno nie jest to najlepszy serial komediowy, jaki można zobaczyć. Niemniej, ma na tyle dużo dobrych momentów, że warto o nim wspomnieć. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jak świetną robotę robi tu obsada aktorska. Dość powiedzieć, że na ekranie przewijają się Lisa Kudrow, John Malkovich, Ben Schwartz, czy przede wszystkim Steve Carell. Fani tej grupy nie będą zawiedzeni! 

Community 

Sześć prześmiesznych i bardzo mądrze zrealizowanych sezonów - tak właśnie zapamiętam “Community”. Choć na początku trudno było mi się w to wgryźć, a ten klimat college’u niespecjalnie do mnie trafiał, to po czasie sytuacja uległa ogromnej zmianie, a mi wyjątkowo trudno było się od tego oderwać. Jeśli chcielibyście spróbować sitcomu w świeżym wydaniu, warto dać szansę! 

Chłopaki z Baraków 

Powiedzmy sobie szczerze - niewiele jest seriali, które przez tak długi czas (a tu mamy do czynienia z dwunastoma sezonami) utrzymują tak świetny poziom. Mike Clattenburg zaserwował nam opowieść, w której wiele scen jest tak ikonicznych, że do dziś można do nich wracać i śmiać się do rozpuku. Jasne, to nie jest typ humoru dla każdego, ale jeśli tylko z Wami rezonuje, to jest gwarantem długich godzin płakania z rozbawienia. 

1670

A na sam koniec najnowsza pozycja na liście i jednocześnie taka, której po prostu nie mogłem tutaj nie umieścić. Zapomnienie o niej byłoby grzechem - i to takim, za który w Adamczysze przyszłoby mi zapłacić sporo kasy! Polski serial komediowy okazał się prawdziwą perełką i jedną z najlepszych rodzimych produkcji, jakie ukazały się w ostatnich latach. Tego nie da się jednak opisać - to trzeba zobaczyć! 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper