Mafia: The Old Country to manna z nieba. Czekaliśmy długo i nie powinniśmy się zawieść

Mafia: The Old Country to manna z nieba. Czekaliśmy długo i nie powinniśmy się zawieść

Mateusz Wróbel | 24.08, 13:00

Stało się! Po latach oczekiwań na Gamescom Opening Night Live 2024 otrzymaliśmy zapowiedź nowej odsłony gangsterskiej serii Mafia. 

Fanów marki rozgrzał do czerwoności nawet krótki, 62-sekundowy klip, który pomimo tego, iż na pierwszy rzut oka nie wydawał się niczym wyjątkowym, to zdradził nam między innymi scenerię oraz okres, w którym rozegra się ta przygoda.

Dalsza część tekstu pod wideo

Trafimy na wyspę Sycylię z XX wieku, gdzie poznamy początki zorganizowanej przestępczości w podziemnym światku. Co jednak najważniejsze (gdy tylko to usłyszałem podczas rozmowy z twórcą, byłem wniebowzięty), sama produkcja ma powrócić do korzeni serii.

Salieri powróci w Mafia: The Old Country?

Mafia

Przez to rozumiem, iż deweloperzy nie będą szli w otwarty świat i poboczne aktywności z nim związane, co widzieliśmy w Mafia 3 i co jednocześnie nie zostało zbyt ciepło przyjęte przez graczy (również ze względu na nijaką jakość tychże opcjonalnych misji), a zamiast tego otrzymamy bardziej liniową opowieść, która będzie pełna brutalności, zwrotów akcji i emocjonalnych wydarzeń, które zapamiętamy na długo.

Na czym skupi się sama historia? Wiele plotek, w tym zainicjowanych przez Nicka Bakera, dotyczą tego, że Mafia: The Old Country będzie w pewnym stopniu prequelem wydarzeń z dwóch pierwszych części Mafii. W obu tych odsłonach mogliśmy współpracować z Ennio Salierim, dla którego najpierw zlecenia wykonywał Tommy Angelo, a następnie Vito Scaletta, finalnie eliminujący nawet tego pierwszego.

Możliwe więc, iż poznamy rozwijającą się przestępczość na Sycylii właśnie z oczu rodziny Salieri, co dla mnie jest dość ciekawym wątkiem - w końcu postać Ennio przewijała się w serii dość często i ciekawie będzie zobaczyć pierwsze kroki stawiane w podziemnym światku.

Sycylio, szykuj się!

Więcej o samej grze dowiemy się w grudniu 2024 roku. Co ciekawe, premiera tytułu ma odbyć się w 2025 roku na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X|S, więc wbrew pozorom, nie powinniśmy czekać 3-4 lat na pojawienie się Mafia: The Old Country na półkach sklepowych, ale zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu - obecnie jest za wcześnie na otwieranie szampana.

Dla mnie rzeczona gra 2K Games zapowiada się obecnie wyśmienicie - trailer pozycji ma niewyobrażalny klimat, podobnie jak i pierwsze screeny udostępnione chociażby na platformie Steam. Dodatkowo wiedząc, iż nie będzie to tytuł ze stricte otwartym światem, a bardziej skupiony na dojrzalej fabule, to 2025 rok dla fanów gangsterskich gier powinien wypaść wyśmienicie - z jednej strony GTA 6, a na deser Mafia 4.

Źródło: własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper