Alan Wake II -  w hołdzie Davidowi Lynchowi

Alan Wake II - w hołdzie Davidowi Lynchowi

Krzysztof Grabarczyk | 23.03, 17:00

Jak zblendować rzeczy nietuzinkowe, absolutnie zjawiskowe? W branży gier istnieje prosta i zarazem mocno złożona odpowiedź: Alan Wake II. Kilka tygodni temu odszedł od nas wybitny reżyser, David Lynch. Starsi gracze mogą trzymać jeszcze w pamięci niezwykłe reklamy realizowane przez zmarłego filmowca towarzyszące premierze PlayStation 2. Nawet dzisiaj są absolutnym mistrzostwem i przykładem niezwykłego marketingu przedstawiającego produkt jako coś spoza naszej rzeczywistości. Po dekadach fińskie studio Remedy zrealizowało projekt, o którym wciąż trudno mi zapomnieć. Nagłe odejście reżysera spowodowało, że wróciłem na jeszcze te kilka chwila do Bright Falls, cyfrowej inspiracji Twin Peaks. 

Alan Wake blenduje horror z detektywistyczną fikcją. Takie połączenie nie udałoby się Samowi Lake'owi bez odpowiedniej inspiracji. Autor wziął garść kulturowych kamieni milowych i rozrzucił po desce kreślarskiej. Napisał strukturalną opowieść w formie pętli. Bo Alan Wake II jest ciągiem zdarzeń, w których pisarz, sławny na cały świat usiłuje wyjść z sideł Leża Mroku. Pisząc szuka odpowiedzi na wyjście z tej sytuacji. I choć do Bright Falls miał tyko wybrać się na wakacje, by dać odpocząć kreatywności - znów musiał pisać. Zupełnie jakby Mrok wymusił na nim twórczy imperatyw. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Remedy inspirowało się m.in. kultowym Siedem, jednym z filmów Davida Lynch'a. Ta gra jest niczym moneta i jak każda ma dwie strony. Otwarcie inicjuje typowo detektywistyczna wyprawa po odpowiedzi na czele z Sagą Anderson. Towarzyszy jej Alex Casey (w tej roli Sam Lake). Z drugiej strony gdzieś tam siedzi i pisze Wake. W ten sposób Remedy łączy dwie na pozór różne historie w spójną całość. Takie rzeczy działy się przecież w twórczości wielkiego reżysera, D. Lyncha. 

Więcej niż Siedem

undefined

Dlaczego twórcy Alan Wake II tak mocno zainspirowali się wyreżyserowanym w 1995 roku filmem? Molly Maloney, narrative designer gry stwierdziła, że kiedy patrzy na Sagę Anderson widzi wiele z tamtego filmu. "Twórczość Davida Lyncha wywarła znaczący wpływ na konstrukt Alan Wake II" - tłumaczyła kilka tygodni przed premierą gry. Oczywiście, tych inspiracji odnajdziemy znacznie więcej. Molley wskazała twórczy dorobek braci Fargo. "Siedem to definitywny przykład połączenia historii detektywistycznej z horrorem" - Sam Lake, dyrektor kreatywny w Remedy Entertainment. Dlaczego tak uważa? Lynch w swoim filmie stworzył ciekawy wątek seryjnego mordercy. Ten zawsze przecież wprowadza elementy powieści detektywistycznej. W końcu każdy morderca pragnie z czasem dać się złapać. Motyw ten świetnie wykorzystano w Alan Wake II. 

Szczytem inspiracji twórczością Lyncha jest motyw rozgrywki samym Wake'iem. Taki był również cel autorów gry. Zwiedzanie nowojorskich zaułków przepełnionych śladem zbrodni i przebłyskami wyobraźni jak nic przywiodło mi klimaty Lyncha. Alan Wake II korzysta z wielu inspiracji, lecz te odnoszące się do zmarłego reżysera szczególnie teraz są mocno widoczne. Wejście do Bright Falls przypomniało mi sceny z serialu Twin Peaks. Podobnie jak próby kontaktu pisarza z postacią Sagi Anderson i różne wymiary detektywa Casey'a. Nic dziwnego, że Alan Wake II uznano za jedną z najlepszych gier 2023 roku. Ba, dla mnie to absolutna topka znajdującej się na półmetku generacji konsol. Wątpię czy pojawi się jeszcze gra, w której scenariusz jest tak złożony, a jednocześnie nie pozwala się nam pogubić. Potrafił to David Lynch. Potrafią również autorzy z fińskiego studia. 

Nie tylko Alan Wake II 

undefined

Ostatnia produkcja Remedy nie jest jedyną grą pełną referencji do twórczości zmarłego reżysera. "Alan Wake przeszczepia całą Twin Peaksową stylistykę i symbolikę, ale opowiada swoją historię, jeszcze bardziej podkręconą przez cholernie dobrą kawę i ciasto wiśniowe" - napisał jeden z naszych Czytelników, Adolfo. W portalowej blogosferze znajdziecie bardzo ciekawy wpis jego autorstwa nt. odniesień do Twin Peaks w innych grach niż Alan Wake. Tymczasem wciąż nie mogę wyjść z podziwu jak ten reżyser bardzo ukształtował nurty wykorzystywane przez choćby opisywane studio Remedy. Alan Wake II dzięki niezawodnie opracowanymi mechanikom i świetnej, niespotykanej w grach narracji stanowi jeden z wirtualnych pomników postawionych na cześć wielkiego reżysera. I to jeszcze za jego życia. Chciałbym, aby Sam Lake pisząc scenariusz do kolejnej gry z udziałem pisarza uwięzionego gdzieś pod Bright Falls ponownie skorzystał z dorobku wielkiego filmowca, Davida Lyncha. Macie jakieś ulubione filmy reżysera? 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Alan Wake II.

Krzysztof Grabarczyk Strona autora
Weteran ze starej szkoły grania, zapalony samouk, entuzjasta retro. Pasjonat sportów siłowych, grozy lat 80., kultury gier wideo. Pisać zaczął od małego, gdy tylko udało mu się dotrwać do napisów końcowych Resident Evil 2. Na PPE dostarcza weekendowej lektury, czasem strzeli recenzję, a ostatnio zasmakował w poradnikach. Lubi zaskakiwać.
cropper