Play-off NFL - divisional round

BLOG
1317V
SoQ | 15.01.2011, 12:31
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Za nami I runda play-off ligi NFL, a w ten weekend czekają nas kolejne mecze. Póki co nie obyło się bez niespodzianek, ponieważ za burtą są zarówno obrońcy tytułu - New Orleans Saints, jak i drugi z finalistów poprzedniego Super Bowl - Indianapolis Colts.

Za nami I runda play-off ligi NFL, a w ten weekend czekają nas kolejne mecze. Póki co nie obyło się bez niespodzianek, ponieważ za burtą są zarówno obrońcy tytułu - New Orleans Saints, jak i drugi z finalistów poprzedniego Super Bowl - Indianapolis Colts.

xxxxx

 

Porażka Saints z Seattle Seahawks 36:41 to zdecydowanie największa sensacja poprzedniego weekendu. Seahawks to drużyna, która jako pierwsza w historii awansowała do play-off mając ujemny bilans zwycięstw po sezonie regularnym (7 wygranych, 9 porażek). Nie przeszkodziło to jednak w odprawieniu z kwitkiem „Świętych”. Generalnie mistrzowie od początku tego sezonu radzili sobie słabo, dlatego grę w play-off musieli rozpocząć już od I rundy. Jak to określił Drew Brees, chłopaki chyba mieli jeszcze „kaca” po zwycięstwie w Super Bowl.

 


Słabo spisali się również Colts, choć akurat mecz z NY Jest mógł potoczyć się zupełnie inaczej. O zwycięstwie zespołu z Nowego Jorku zadecydował field goal, który wpadł do bramki już po tym, jak zegar w czwartej kwarcie wskazywał 0:00 (wynik 17:16 dla Jets). Zawiedli mnie również Philadelphia Eagles, którzy polegli w starciu z Green Bay Packers (16:21) i tylko Baltimore Ravens pokazali klasę gładko ogrywając Kansas City Chiefs 30:7. Jeśli chodzi o najciekawsze zagrania, to wybrałem niesamowity touchdown Marshawna Lyncha, który dobił mających jeszcze w tym momencie nadzieje na zwycięstwo Saints. Poniżej również dwa filmiki, które pokazują to zagranie w... growej konwencji. Jeden nawiązuje do słynnej gry Tecmo Bowl z 1987 roku, drugi... posłuchajcie sami :)

 

 

 


I runda to już przeszłość, zatem zobaczmy, jak obecnie prezentuje się drabinka play-off. Przed nami mecze Pittsburgh Steelers - Baltimore Ravens, New England Patriots - NY Jets, Atlanta Falcons - Green Bay Packers i Chicago Bears - Seattle Seahawks. W nawiasie liczba zwycięstw i porażek z tego sezonu. Drużyny które grały w I rundzie mają doliczone po jednym zwycięstwie.

 

 


Steelers (12-4) - Ravens (13-4)
Typ:
Steelers


Tutaj nie powinno zabraknąć emocji i ostrej walki, gdyż obie drużyny niespecjalnie przepadają za sobą. Zresztą zobaczcie jaką koszulkę specjalnie przed tym meczem przygotował sobie Terrell Suggs z Ravens. Piękne pozdrowienie dla rywali :)

 



Choć sympatyzuję raczej z zespołem z Baltimore, to jednak obstawiam, że w tym starciu triumfować będą Steelers. Walka powinna być wyrównana, o czym świadczą wyniki z sezonu regularnego. Najpierw w Pittsburghu Ravens wygrali 17:14, potem przegrali u siebie 10:13. Różnice zrobi quaterback Steelers Ben Roethlisberger. W sześciu ostatnich meczach gdy Ben występował w pierwszym składzie, „Stalowi” ani razu nie przegrali z „Krukami”.


Falcons (13-3) - Packers (11-6)
Typ:
Falcons


W sezonie regularnym Falcons wygrali z zespołem Green Bay 20:17. Podobnie powinno być tym razem. Co prawda Packers, licząc z I rundą play-off, wygrali trzy mecze z rzędu, jednak forma ekipy z Atlanty powinna wziąć tu górę. Duży atut Falcons to również własne boisko. W Atlancie w tym sezonie zespół wygrał 7 meczów i przegrał tylko raz. Poza tym w wysokiej formie jest quaterback Matt Ryan. Gdy on rozpoczynał spotkanie w pierwszym składzie, na swoim terenie Falcons wygrali 20 z ostatnich 22 starć.


Bears (11-5) - Seahawks (8-9)
Typ:
Bears


Sensacyjni pogromcy mistrzów, według mnie swoją przygodę z tegorocznym play-off zakończą w ten weekend. W meczu z Saints dużą rolę odegrał fakt, że Seahawks grali u siebie. Tym razem czeka ich wycieczka do Chicago, a na wyjazdach w play-off Seahawks przegrali siedem z ostatnich siedmiu spotkań.


Patriots (14-2) - Jets (12-4)
Typ:
Patriots


Patriots to najlepiej punktująca drużyna tego sezonu, z doskonałą średnią 37.4 punktów na mecz. Spora w tym zasługa quaterbacka Toma Brady'ego, który nie zaliczył wpadki w postaci przejętego podania w 335 ostatnich próbach, co jest rekordem w NFL. W sezonie regularnym raz wygrali Jets - 28:14, raz Patriots, lejąc zespół z Nowego Jorku niemiłosiernie - 45:3. Z ciekawostek warto dodać, że gdy jedna z drużyn wygrała mecz w sezonie regularnym różnicą 35 lub więcej punktów, a potem spotykała się z tym samym rywalem w play-off, to pięć razy z rzędu również ten mecz wygrywała zdobywając dwa razy więcej „oczek” od rywali. To jednak tylko statystyka, a na boisku stawiam na wyrównaną walkę i nie tak druzgocącą różnicę w punktach.


I mała porcja humoru. Taka okładka pojawiła się w New York Post. Jako Vader występuje trener Patriots Brad Billicheck, a jego zawodnicy robią za szturmowców. Han Solo to z kolei trener Jets - Rex Ryan.

 

 


Na koniec ściąga programowa:
 


Sobota
22:30 Steelers - Raves
02:00 Falcons - Packers


Niedziela
19:00 Bears - Seahawks
22:30 Patriots - Jets

Oceń bloga:
0

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper