Play MORE #63 - Forza Horizon 5
Powrót króla gatunku gier wyścigowych to nie tylko więcej, mocniej i szybciej, a niemalże perfekcyjny produkt, który kolejny już raz udowadnia, że na rynku gier wideo w dalszym ciągu nie ma silniejszego konkurenta do objęcia tronu.
Playground Games kolejny już raz stworzyło wyścigi z otwartym światem o ogromnej skali, ubrane w piękne, interaktywne środowiska, które fantastycznie wyglądają podczas głównej zabawy. Piąta odsłona kontynuuje tradycję jazdy w pięknym miejscu, tym razem zabierając graczy do Meksyku, gdzie mapa produkcji jest dwukrotnie większa od tej z Wielkiej Brytanii. Jazda przez Meksyk w Forza Horizon 5 to absolutna przyjemność dzięki doskonałej, dynamicznej mechanice jazdy, która uwzględnia teren, pogodę i możliwość prowadzenia ponad 500 pojazdów. Gra trafnie pokazuje to poprzez niesamowitą otwierającą sekwencję, w której to różne modele aut lądują w ciekawych biomach z burzami piaskowymi, rozległymi rzekami czy szeroką i bujną dżunglą, a wszystko to doprawione świetną warstwą muzyczną.
ZOBACZ W YOUTUBE
Poczucie prędkości w najnowszej odsłonie jest niesamowite. Niezależnie od tego, czy taktownie poruszamy się po terenie lasów deszczowych, czy przemierzamy w dół pustynnej autostrady, różnica między pozostaniem na drodze a wykręceniem się w zarośla jest cienka jak brzytwa. Tytuł wyróżnia się w dostarczaniu różnorodnych kursów, które rzucają wyjątkowe wyzwania na drodze, od tradycyjnych wyścigów po trasy z celami. System Drivatar – który powiela tendencje naszych znajomych za pomocą kierowców SI – jest teraz podstawą serii.
Kampania dla pojedynczego gracza zapewnia wiele zabawy już we wczesnej fazie gry. Sam początek przygody, to standardowy dla serii wybór awatara oraz drobna jego personalizacja, gdzie wybrać możemy rodzaj i kolor włosów, formę protez oraz określić jego lub jej tożsamość. Końcowa faza to decyzja odnośnie do pierwszego auta, którym będziemy się ścigać mimo że pozostałe samochody również trafią do naszego garażu. Gracz wciela się tutaj w supergwiazdę poprzednich festiwali Horizon, przybywając na premierę najnowszej odsłon z gamą kilku samochodów na główną imprezę. Bierzemy udział w szeregu wypraw mających na celu rozszerzenie festiwalu, który odblokowuje kolejne wydarzenia określonych typów np. offroad, wyścigi uliczne czy jazda kaskaderska. Postępy w grze są powiązane z wyróżnieniami, które zdobywa się, robiąc praktycznie wszystko, od ukończenia wyścigu po odkrycie lokalizacji po raz pierwszy. Zdobywanie wyróżnień to w zasadzie punkty (a czasami inne nagrody, takie jak samochody czy akcesoria postaci), które przyczyniają się do rozwijania przygody w Horizon. Po zebraniu wystarczającej liczby punktów wyróżnienia przechodzimy do następnego rozdziału przygody. Ukończenie Horizon Adventure i oficjalne wprowadzenie do Hall of Fame zajmuje nieco mniej niż 30 godzin zabawy.
Rozgrywka to nadal interesująca gama typów zdarzeń, zadań pobocznych i pasywnych wyzwań związanych z jazdą, która sprawia, że zawsze jest coś do zrobienia. M.in. należą do nich filary Horizon, takie jak wyścigi drogowe usankcjonowane przez różne ich odmiany, wyścigi terenowe, nocne i mniej usankcjonowane wyścigi uliczne oraz wyścigi drag racing, czy dobrze już znane poszukiwania starych ukrytych modeli aut. Z nowości warto wspomnieć o trybie „ekspedycji”: specjalne misje, które odblokowują dodatkowe placówki Horizon Festival, bezpieczne obszary, w których można kupić nowe samochody, dostosować nabyte i po prostu odpocząć i złapać oddech. Każda misja ekspedycji to misja narracyjna, która jest zaprojektowana tak, aby pokazać konkretny topograficzny segment mapy i zapewnia jedne z najbardziej fantastycznych doznań całej produkcji. Nowa Forza pozwala na jeszcze większą elastyczność w odblokowywaniu mapy, ponieważ zamiast kierować gracza na ustaloną ścieżkę wydarzeń, ta oferuję zupełną swobodę i dowolną kolejność uczestnictwa w dostępnych wydarzeniach, co tylko daje niesamowite poczucie wolności.
Podczas zwiedzania Meksyku można również natknąć się na wydarzenia online. Te publiczne działania pozwalają bezproblemowo łączyć się z innymi graczami, aby osiągnąć wspólny cel, taki jak nagromadzenie określonej odległości od skoku lub dryfowanie i niszczenie znaków na danym obszarze. Istnieją również turnieje w trybie eliminator na zasadzie popularnego już battle royale, w którym rzucamy wyzwanie innym graczom w sesji, eliminując ich z rywalizacji, zabierając ich samochody, próbując zostać ostatnim graczem w zabawie. W „EventLab” pojawiły się również nowe narzędzia do tworzenia wydarzeń społecznościowych, które pozwalają na umieszczanie zagrożeń i tworzenie własnych reguł dla niestandardowych wydarzeń — bardzo podobnych do trybu Playground w DiRT 5. Pojawiają się one na mapie w powracających wydarzeniach „Super7”, w których seria siedmiu wydarzeń stworzonych przez społeczność musi zostać wyczyszczona, aby wygrać super spin na kole nagród.
Samochody, to prawdziwy punkt centralny każdej gry wyścigowej, tym razem w dniu premiery jest ich ponad 500 i brzmią odpowiednio wyraźnie. Prawie każdy samochód, o którym można pomyśleć, jest na wyciągnięcie ręki i nic nie stoi na przeszkodzie, aby przetestować je wszystkie. Oczywiście, jeśli pozwolą nam na to fundusze w grze. W porównaniu do poprzedniczki samochody mają też cięższe, bardziej naturalne wyczucie, co nadaje każdej maszynie wyraźniejsze właściwości jezdne. Nie oznacza to, że nowa gra stanowi dramatyczną zmianę w stosunku do swojego poprzednika. Rozgrywka w dalszym ciągu jest bardziej zręcznościowa tak jak poprzednie edycje. Tak jak poprzednio każde auto zdobywa, tak zwaną biegłość, która przekształcać się może na dodatkowe punkty doświadczenia po wygranym wyścigu lub większą ilość punktów wyróżnienia. Im częściej jeździmy konkretnym modelem samochodu, tym więcej zdobywamy punktów i przydatnych profitów.
Jeśli chodzi o tuning i ulepszenia, otrzymujemy kilka nowych funkcji, takich jak rajdowe dyferencjały i opony semi-slick. Wszystkie istotne ulepszenia mają wpływ na hałas silnika, który można przetestować w samym garażu. Pozostała część mechanik jest w niezmienionej formie i nadal oferuje mnóstwo możliwości. Oczywiście modyfikować możemy również i stworzoną postać zakupując nowe rodzaje ubrań czy akcesoria. Wybór jest całkiem spory poprzez zwykłe koszulki, sukienki kończąc na nakryciach głowy lub twarzy.
Jeśli chodzi o wirtualny Meksyk, ten nie zawsze jest słoneczny i piaszczysty, ponieważ otwarty świat Horizon, to największa jak dotąd mapa gry — obejmuje 11 różnych „biomów”, takich jak pustynne ziemie, bardziej zielone obszary dżungli, zabudowane miasta i wioski oraz szeroko otwarte plaże. Cykl dnia i nocy oraz dynamiczna pogoda to wyrobione już standardy, oraz powrót z poprzedniczki czterech odrębnych sezonów, które zmieniają się dla wszystkich graczy w każdy czwartek. Tutaj jednak w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii, cztery pory roku w Meksyku wyglądają zupełnie inaczej. Zamiast suchego i jasnego lata, pomarańczowej jesieni wypełnionej liśćmi, śnieżnej zimy i deszczowej wiosny, gra naśladując wzorce pogodowe Meksykańskiego czasu — cykle między gorącą porą roku, porą deszczową, porą burzową i porą suchą.
Gry Forza Horizon zawsze były znane z przodującej w swojej klasie grafiki, a starzejące się tytuły, takie jak Horizon 3, wciąż mogą zaimponować w 2021 roku. To, co jednak uświadczymy w piątej odsłonie, zwala z nóg i to dosłownie. Wszystkie dostępne auta wyglądają bajecznie zarówno zewnątrz, jak i wewnątrz. Co więcej, w niektórych samochodach można uruchomić dach kabrioletu, a w przypadku Mercedesa-AMG One skorzystać z trybu wyścigowego i cieszyć się większą siłą docisku kosztem prędkości na linii prostej. Modele aut, to najwyższa półka, do czego przyzwyczaiła nas już ta seria. Nowy silnik oświetlenia doskonale sprawdza się w każdej sytuacji. Odbicia i cienie wyglądają fantastycznie, nawet bez użycia ray tracingu w ogólnej rozgrywce. Nowe efekty, takie jak światło słoneczne filtrujące przez ciężką, wilgotną mgłę, gęstą dżunglę, oraz jasny błysk reflektorów przebijający się przez nowo ulepszone efekty dymu cząsteczkowego, dodają bardzo cenionych szczegółów. Zachmurzenie zmienia się w zależności od tego, gdzie obecnie się znajdujemy. Nowe burze tropikalne i dynamiczne zjawiska pogodowe wyglądają pięknie, a nawet trochę onieśmielająco, z prawdziwym poczuciem głębi i skali, którego brakuje wielu grom. Wszystko ma swoje miejsce i wszystko jest na swoim miejscu. Nawet sposób, w jaki świat jest rzeźbiony, wydaje się bardziej prawdziwym miejscem niż światem generowanym komputerowo.
Bardzo ciekawie wygląda strona audio, brytyjskie studio nagrało zupełnie nowy dźwięk dla ponad 320 pojazdów, wdrożyło technologię granularnej syntezy, aby efektywnie wykorzystać nowe nagrania, i stworzyło modułowy system audio, który inteligentnie rozpoznaje samochody, typy silników i ulepszenia.
Względem warstwy technicznej niemal każda krytyka poprzednich edycji została uwzględniona i przerobiona. Małe szczegóły, takie jak animacja, gdy gracz zmienia biegi, lub dym z opon, gdy tracimy przyczepność, zostały ulepszone. Playground Games i Turn 10 nie pozostawili prawie żadnego kamienia na kamieniu, aby poprawić wrażenia z Horizon. Gra pod tym względem jest niemal perfekcyjna. Tytuł oferuje również wybór między ustawieniami grafiki Wydajność lub Jakość, z których oba wyświetlane są w 4K. Pierwszy z nich jest ograniczony do 30 klatek na sekundę i wygląda odrobinę ładniej. Tryb wydajności to stałe 60 klatek na sekundę z mniejszą ilością efektów.
Odnośnie do minusów gry, trudno znaleźć jakieś sensowne argumenty. Jednym z nich może być to, że w swojej istocie jest to po prostu bardziej i więcej Forzy Horizon, zwłaszcza jeśli dość konkretnie ograliście czwartą odsłonę z 2018 roku. Mimo to, meksykański krajobraz, piękna grafika, ogromne opcje dostosowywania rozgrywki, a także własnej postaci w dalszym ciągu wynagradzają wszystko, co złe w najnowszej grze Playground Games.
Z kolei lekką konsternację wprowadza głębia modelu zniszczeń, który jest opracowany według rzeczywistych standardów, mimo wszystko wydaje się prawdopodobnie tak dobry, jak większość licencjonowanych gier poradziła sobie w dzisiejszych czasach z tym tematem, więc trudno krytykować taką decyzję, gdy ręce twórców są niewątpliwie związane.
Forza Horizon 5, to najlepsza współczesna gra wyścigowa z otwartym światem i jest absolutnie warta zakupu. Większa różnorodność wyzwań byłaby świetna, ale Ci, którzy lubią jeździć z punktu A do punktu B, nie będą zawiedzeni. Nawet pośród sporej konkurencji wyścigów, nowa Forza, to precyzyjnie dostrojony supersamochód.