Moje najbardziej oczekiwane gry 2021 roku
1. Ratchet and Clank: Rift Apart
Zaczynam od tytułu z serii, która jest dla mnie niezwykle sentymentalna. Od niej zaczęła się moja przygoda z graniem na konsolach Playstation. Od pierwszej zapowiedzi czekam z utęsknieniem na tę pozycję. Jak sama nazwa wskazuje, tym razem będziemy podróżować po różnych wymiarach. Technologia w Playstation 5 pozwoli na błyskawicznie wczytywanie poziomów, co przełoży się na niesamowite doznania. W kwestii fabuły nasza dwójka bohaterów będzie musiała po raz kolejny posprzątać bałagan Dr. Nefariusa, a dodatkowo w tym wszystkim ma pojawić się nowy grywalny Lombax. Brzmi to wszystko jak spora rewolucja w serii, ale wierzę że Insomniac Games nie zawiedzie i dostarczy nam kolejny, wspaniały tytuł. Dla mnie jest to najbardziej oczekiwana gra tego roku.
PREMIERA: 11 CZERWCA PLATFORMY: TYLKO PS5
2. Horizon: Forbidden West
Horizon: Zero Dawn odniósł spory sukces i z miejsca został okrzyknięty jedną z najlepszych gier na PS4. Tym bardziej oczekiwania na sequel są większe. Mamy dostać większy swiat do eksploracji, większą ilosc maszyn, a będą również nowości w postaci m. in. nurkowania pod wodą. W kwestii fabuły ciężko coś więcej powiedzieć, ale spodziewać się można rozwoju Aloy i kolejnych tajemnic do odkrycia Mam nadzieję, że twórcy odpowiednio dopracują największą bolączke poprzednika czyli mimikę twarzy, która trochę zaburzała immersję. Jeśli twórcy podołają dostaniemy kolejny hit. Ja czekam bardzo i oby gra nie zaliczyła opóźnienia.
PREMIERA: KONIEC 2021 PLATFORMY: PS4 I PS5
3. Deathloop
Arkane Studios udowodniło, że gdy wychodzi ich gra, jest przy niej masa dobrej zabawy. Nie inaczej będzie w przypadku Deathloop, który przedstawi nam losy dwójki zabójców uwięzionych w niekończącej się pętli czasowej. W kwestii rozgrywki ponownie dostaniemy dużą swobodę działania w misjach, a sam feeling grania będzie po raz kolejny szalenie satysfakcjonujący. Co ciekawe mamy także otrzymać opcjonalny element sieciowy, który będzie działał podobnie jak najazdy z serii Dark Souls, ale dobrze, że to jest tylko opcja, a nie wymóg. Na grę czekamy już długo, ale już tej wiosny będziemy mogli w nią zagrać.
Aktualizacja: Jednak nie zagramy tej wiosny, w trakcie pisania tego tekstu twórcy opóźnili grę na 14 września. Niestety musimy cierpliwie czekać.
PLATFORMY: PS5 I PC
4. Kena: Bridge of Spirits
To może być naprawdę ciekawa produkcja. Odpowiada za nią studio Ember Lab, które kiedyś zajmowało się animacjami. I to zdecydowanie widać, bo oprawa na zwiastunach prezentuje się po prostu wspaniale. Natomiast co otrzymamy w kwestii rozgrywki? Będzie to przygodowa gra akcji, która wzbudza duże skojarzenia z Zeldą. Trochę powalczymy z przeciwnikami, porozwiązujemy zagadki, a w trakcie będą nam pomagać magiczne „istoty”, ale ich dokładnego zastosowania jeszcze nie znamy. Niestety nie będzie to długi tytuł, ale zdecydowanie będzie warto dać mu szansę, gdy tylko się ukaże.
PREMIERA: 24 SIERPNIA PLATFORMY: PS4, PS5, PC
5. Lego Star Wars: The Skywalker Saga
Jako pasjonat klocków Lego w dzieciństwie, z wielkim sentymentem sięgam po kolejne gry z tej serii. Tym razem szukuje się prawdziwa skarbnica dla fanów Star Wars i najambitniejsza gra LEGO w historii. Dostaniemy adaptację WSZYSTKICH 9 filmów razem, co przełoży się na długi czas rozgrywki. Poza tym dostaniemy usprawnioną oprawę graficzną, bardziej złożoną mechanikę i setki rzeczy do odblokowania, a to wszystko ze specyficzną wizją i humorem, które powinniśmy traktować z przymróżeniem oka. Szykuje się potężny, familijny tytuł.
PREMIERA: 2021 PLATFORMY: PS4, Nintendo Switch, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S, PC
6. Diablo 2: Resurrected
Na lutowym Blizzconline Blizzard wreszcie potwierdził ten długo wyczekiwany remake. Dostaniemy całkowite odświeżenie graficzne i dostosowanie rozgrywki do obecnych czasów, ale oryginał będzie dalej dostępny. Są oczywiście obawy o jakość, w szczególności po Warcraft 3: Reforged. Jednak za odświeżenie odpowiada zasłużone studio Vicarious Visions, które po seriach Crash i Tony Hawk pokazało, że zna się na rzeczy, więc to delikatnie uspokaja. Jako osoba, która grała tylko w Diablo 3 czekam z niecierpliwością i oby to wyszło dobrze.
PREMIERA: 2021 PLATFORMY: PS4, Nintendo Switch, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S, PC
7. Far Cry 6
Ubisoft po raz kolejny zaoferuje nam strzelankę w otwartym świecie, tym razem akcja będzie działa się w fikcyjnym państwie Yura, a naszym zadaniem ponownie będzie obalenie dyktatora. Zdecydowanie więcej czasu spędzimy na zurbanizowanych terenach, ale pozamiejskie obszary również będą dostępne. Nie powinniśmy oczekiwać rewolucji, raczej ewolucji znanej formuły. Mimo to liczę po raz kolejny na dużą frajdę z rozgrywki. Teoretycznie powinniśmy już być po premierze (pierwotnie gra miała wyjść 18 lutego), ale na to musimy jeszcze trochę poczekać.
PREMIERA: 2021 PLATFORMY: PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S, PC
8. Returnal
Ten tytuł zaoferuje nam bardzo ciekawe połączenie strzelanki TPS i gatunku roguelike. Fabularnie wcielimy się w astronautkę Selenę, która w kółko przeżywa rozbicie swojego statku na pewnej planecie, a naszym zadaniem będzie rozwikłanie tej tajemnicy. Z każdą śmiercią bohaterka będzie popadać w coraz większe szaleństwo. Wpłynie to również na rozgrywkę, z każdym podejściem planeta będzie zmieniać się, co przełoży się na sporą różnorodność. Już w tym miesiącu przekonany się jak to wyjdzie w praniu.
PREMIERA: 30 KWIETNIA PLATFORMY: TYLKO PS5
No i to by było na tyle. Nie ździwię się, gdy któraś z tych gier zostanie przeniesiona na 2022, ale na chwilę obecną tak wygląda moja lista. A na co wy czekacie w tym roku? Dajcie znać, chętnie poznam wasze typy :)